Rozbita kolejna grupa złodziei aut - wśród zatrzymanych osoba mająca związek z podpaleniem drzwi kancelarii
Kryminalni zwalczający przestępczość samochodową z komendy miejskiej w Gdańsku zlikwidowali kolejną grupę przestępczą zajmującą się kradzieżami aut na terenie miasta. Trzech młodych mężczyzn usłyszało zarzuty kradzieży dwóch aut, próby kradzieży trzeciego oraz włamania do warsztatu. Wśród zatrzymanych jest 20-letni recydywista, który jak ustalono, brał również udział w podpaleniu drzwi kancelarii. Sąd zastosował wobec nich areszt tymczasowy na okres 3 miesięcy.
W ostatnim miesiącu kryminalni zwalczający przestępczość samochodową rozpracowywali grupę przestępczą zajmującą się kradzieżami aut na terenie Gdańska. Z ustaleń policjantów wynikało, że w ten przestępczy proceder zamieszani są młodzi mężczyźni zamieszkujący na Olszynce. W miniony poniedziałek kryminalni zauważyli ich w samochodzie opel frontera i postanowili skontrolować. Ci na widok policjantów zaczęli uciekać. Podczas ucieczki doprowadzili oni do kolizji opla z innym samochodem. Po krótkim pościgu 19- i 23-latek zostali zatrzymani. Jak się okazało, pojazd, którym się poruszali, był kradziony. Chwilę później policjanci z samochodówki zatrzymali kolejnych trzech młodych mężczyzn w wieku 16-21 lat podejrzewanych o kradzieże aut. Czterech z nich trafiło do policyjnego aresztu, a 16-latka przewieziono do policyjnej izby dziecka.
Kryminalni ustalili, że 20- i 21-latek na początku stycznia br. ukradli w Gdańsku golfa wartego 3 tys. zł oraz razem z 19-letnim kompanem próbowali ukraść kolejnego golfa wartego 3,5 tys. zł. Ustalono także, że cała trójka ukradła również opla frontera wartego 13 tys. zł. należącego do byłego pracodawcy jednego z nich. Z wnętrza auta zabrali dokumenty i klucze od warsztatu, a następnie weszli do tego warsztatu i ukradli agregat o wartości 5 tys. zł.
Skradziona dwa auta oraz agregat zostały odzyskane przez policjantów i zabezpieczone.
Za popełnione przestępstwa cała trójka usłyszała zarzuty. Następnie podejrzani zostali doprowadzeni do prokuratury i sądu, który zastosował wobec nich areszt tymczasowy na okres 3 miesięcy. 20-latek za swoje czyny odpowie w warunkach recydywy, bowiem w przeszłości odbywał wyrok pozbawienia wolności za podobne przestępstwa. Dwóch pozostałych zatrzymanych przesłuchano. 16-latek po czynnościach został zwolniony, a 23-latek trafił do aresztu. Był on bowiem poszukiwany listem gończym w celu odbycia kary 3 miesięcy pozbawienia wolności.
W toku prowadzonych czynności policjanci z komendy miejskiej ustalili również, że zatrzymany 20-letni recydywista ma także związek z podpaleniem drzwi jednej z kancelarii notarialnych w Gdańsku. Zdarzenie miało miejsce 6 stycznia br. Wtedy to kryminalni z Komendy Miejskiej w Gdańsku przy wsparciu policjantów z komendy wojewódzkiej zatrzymali na gorącym uczynku dwóch podejrzanych w wieku 18 i 24 lat. Usłyszeli oni zarzut sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa zagrażającego mieniu w wielkich rozmiarach. Funkcjonariusze ustalili, że razem z nimi działał 20-latek, który wczoraj w prokuraturze usłyszał taki sam zarzut i został doprowadzony do sądu. W tej sprawie sąd również zastosował wobec niego areszt tymczasowy.
Policjanci cały czas wyjaśniają okoliczności tych spraw i sprawdzają, czy zatrzymani na swoim koncie nie mają również innych przestępstw.
(KWP w Gdańsku / mw)
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 8.47 MB)