Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Nocna przejażdżka samochodem zakończyła się za kratami więzienia

Data publikacji 26.02.2015

Poszukiwany listem gończym mieszkaniec Bydgoszczy odpowie za przestępstwo, które jest zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 5. Mężczyzna wpadł w ręce bydgoskiej „drogówki”. Odpowie za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości i złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów.

We wtorek (24.02.2015) po 02:00 dyżurny bydgoskiej Policji otrzymał informację o zablokowanym torowisku tramwajowym przy ulicy Szpitalnej. Ze zgłoszenia wynikało, że na torach ma stać pojazd marki BMW, który mógłby uczestniczyć w zdarzeniu drogowym. Na potwierdzenie tego zgłoszenia, wysłany został patrol „drogówki”.

Gdy mundurowi dojeżdżali na miejsce, zauważyli jak z bmw wysiada dwóch mężczyzn, którzy na widok zbliżającego się radiowozu zaczęli oddalać się szybkim krokiem. Obaj zostali zatrzymani. Funkcjonariusze szybko zorientowali się, że mężczyźni są pijani. Ponadto policjanci ustalili, że samochód nie brał udziału w żadnej kolizji, a najprawdopodobniej powstała sytuacja ma związek z kierowaniem pojazdu w stanie nietrzeźwości. Obaj nie przyznawali się do tego, który z nich był kierowcą auta. Na miejsce przyjechał technik kryminalistyki, który zabezpieczył ślady z samochodu.

43 i 32-latek zostali dowiezieni do komisariatu na bydgoskich Wyżynach. Tam badanie trzeźwości wykazało, że obaj mają około dwóch promili alkoholu w organizmie. Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Śledczy z Wyżyn na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego ustalili, że kierowcą był 43-latek. Co więcej, mężczyzna posiadał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a także był poszukiwany listem gończym do odbycia kary pozbawienia wolności.

Podejrzany już trafił za kratki zakładu karnego. Teraz za popełnione przestępstwa może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.

(KWP w Bydgoszczy / mw)

Powrót na górę strony