15 tys. par podrobionych skarpet
Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi wspólnie z kolegami z Sieradza ujawnili firmę produkującą skarpety z zastrzeżonymi znakami towarowymi. Zabezpieczyli 14 maszyn dziewiarskich i blisko 15 tys. par nielegalnych skarpet. Straty na szkodę koncernów produkujących odzież sportową mogą sięgać nawet 290 tys. zł.
Na ślad zakładu policjanci wpadli dzięki kontroli targowisk na terenie Sieradza i powiatu sieradzkiego, którą przeprowadzili miejscowi kryminalni. Zabezpieczono wówczas u handlowców kilkadziesiąt par „trefnych” skarpet. Po metkach stróże prawa dotarli do firmy znajdującej się w Aleksandrowie Łódzkim. Firma zajmowała się legalną produkcją skarpet, a „przy okazji” wytwarzała także skarpety – „podróbki” z logo dwóch koncernów produkujących odzież sportową.
Wczoraj policjanci skontrolowali pomieszczenia firmy, gdzie na gorącym uczynku produkcji zastali 4 mężczyzn w wieku 19, 25, 31 i 34 lata. Śledczy zabezpieczyli blisko 15 tysięcy par nielegalnych skarpet, których rzeczywista wartość szacowana jest na kwotę 20 tysięcy złotych. Spośród 14 maszyn dziewiarskich służących do ich wytwarzania, 7 maszyn zabezpieczono jako dowody rzeczowe, a kolejne 7 zajęto na poczet przyszłych kar i grzywien. Łączna wartość sprzętu dziewiarskiego szacowana jest na około 476 tysięcy złotych.
Przedstawiciel jednej z pokrzywdzonych firm złożył wniosek o ściganie – policjanci przewidują, że niebawem wpłynie także stosowny wniosek od drugiego koncernu.
Stróże prawa szacują, że wartość strat na szkodę obu koncernów może sięgać ponad 290 tysięcy złotych. 34-letnia właścicielka firmy z Aleksandrowa Łódzkiego została już przesłuchana. Po przedstawieniu zarzutów kobieta odpowie za nielegalną produkcję i wprowadzanie do obrotu skarpet z zastrzeżonymi znakami towarowymi. Grozi jej kara grzywny, a nawet pozbawienia wolności do dwóch lat.
