Zaatakował policjantów z dzieckiem na ręku
Data publikacji 29.11.2007
Wczoraj w Krośnie policjanci zostali zaatakowani przez pijanego ojca i jego przyjaciółkę. Mężczyzna trzymając na ręku syna, rzucił się na funkcjonariuszy. Jeden z policjantów ma złamaną rękę.
Kiedy policjanci weszli do mieszkania, zostali natychmiast zaatakowani przez 28-letniego Wojciecha D. i jego 28-letnią przyjaciółkę, Anetę Z. Mężczyzna nie wypuszczając dziecka z rąk zaczął bić funkcjonariuszy pięściami. Jednego z nich pchnął na drewnianą szafę, która upadając złamała policjantowi kość przedramienia.
W obawie o bezpieczeństwo chłopczyka, policjanci mieli ograniczone możliwości w użyciu środków przymusu. Ostatecznie udało się im uwolnić malca i oddać go matce. Zaraz potem obezwładnili napastników. Obydwoje zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Aneta Z. nie zgodziła się na badanie na alkomacie, a w organizmie Wojciecha D. stwierdzono ponad 2,6 promila alkoholu.
Dzisiaj zatrzymani usłyszą zarzuty. Wojciechowi D. grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5, a Anecie Z. kara do 3 lat pozbawienia wolności.