Uratowali z pożaru 80-letniego mężczyznę
Podlascy policjanci w sylwestrową noc uratowali z pożaru 80-letniego mężczyznę. Funkcjonariusze zauważyli ogień podczas nocnego patrolu. Samotnie mieszkający staruszek, który nie miał jak wezwać pomocy, skrył się przed płomieniami na strychu. Tam znaleźli go funkcjonariusze i w porę wyprowadzili z płonącego budynku. Z objawami zaczadzenia trafił on do szpitala. Wyjaśnieniem przyczyn pożaru zajęli się już dochodzeniowy.
Dochodziła godzina 23, gdy podlascy policjanci patrolowali okolicę Zabłudowa. W pewnym momencie w jednej z wiosek zauważyli ogień. Płonął drewniany dom. Policjanci wiedzieli, że mieszka w nim samotnie 80-letni mężczyzna. Nie tracąc ani chwili przystąpili do działania. Kiedy wbiegli do środka, jeden z funkcjonariuszy zauważył w płonącej kuchni butlę z gazem. Aby zapobiec wybuchowi, natychmiast wyniósł ją na zewnątrz. Jednocześnie trwały poszukiwania właściciela budynku. Policjanci znaleźli go dopiero na strychu, gdzie schronił się przed płomieniami. Od razu wyprowadzili starca z płonącego domu. 80-latek z objawami zaczadzenia trafił do szpitala. Zdaniem lekarzy, dzięki temu, że w porę opuścił budynek, nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Policjanci wezwali na miejsce straż pożarną, która ugasiła pożar. Wyjaśnieniem jego przyczyn zajęli się już dochodzeniowy. Według wstępnych ustaleń mogło chodzić o zwarcie instalacji elektrycznej.