Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Z mieczem na policjantów

Data publikacji 02.01.2008

Policjanci z Lublina zatrzymali trzech pijanych mężczyzn, którzy zakłócali ciszę nocną w jednym z bloków przy ulicy Hutniczej. Patrol wezwali zniecierpliwieni sąsiedzi. Widok policyjnych legitymacji sprawił, że stali się bardzo agresywni. Dwaj młodsi próbowali wypchnąć funkcjonariuszy z mieszkania, a ich ojciec rzucił się na nich z mieczem samurajskim. Wszyscy szybko zostali obezwładnieni i trafili do aresztu. Teraz poniosą odpowiedzialność za swoje czyny.

Wszystko wydarzyło się w nocy w jednym z mieszkań przy ulicy Hutniczej w Lublinie. Tuż po północy na alarmowy numer 997 zadzwonili zaniepokojeni sąsiedzi. Prosili oni funkcjonariuszy o interwencję, gdyż w jednym z mieszkań lokatorzy zagłuszali ciszę nocną. Stróże prawa już po chwili byli na miejscu. Drzwi do mieszkania otworzyła 48-letnia kobieta. Oświadczyła, że w lokalu znajduje się jej brat oraz jego dwaj synowie.

Widok mundurowych sprawił, że mężczyźni stali się bardzo agresywni. Młodsi rzucili się na funkcjonariuszy i zaczęli ich wypychać z pokoju. W tym czasie ich ojciec zdjął ze ściany imitację miecza japońskiego i rzucił się z nim na policjantów. Ci bardzo szybko obezwładnili agresywnych mężczyzn. Wszyscy zostali zatrzymani. Noc spędzili w celi lubelskiego aresztu. Jak się okazało, byli pijani, mieli od 1,2 do 2 promili alkoholu we krwi.

Gdy wytrzeźwieją, usłyszą zarzut zmuszania policjantów do zaniechania prawnych czynności służbowych. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony