Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Sosnowiecki policjant uratował dziewczynę, która chciała rzucić się pod pociąg

Data publikacji 30.03.2017

Mł.asp. Daniel Jesionka z zespołu poszukiwań sosnowieckiej komendy, w czasie wolnym od służby uratował 15-latkę, która chciała popełnić samobójstwo. Przypadek sprawił, że policjant znalazł się w rzadko uczęszczanym miejscu i zdołał zapobiec tragedii. Dzięki jego natychmiastowej reakcji i opanowaniu udało się przekonać dziewczynę do zmiany zamiarów i opuszczenia torowiska. Nastolatka trafiła już pod opiekę lekarzy.

Mł. asp. Daniel Jesionka na co dzień zajmuje się poszukiwaniami osób w sosnowieckiej komendzie. Charakter jego służby jest dość szczególny, bowiem bardzo często ma  styczność z tragediami rodzinnymi i z ludźmi, którzy z różnych przyczyn znaleźli się w trudnej sytuacji życiowej. Zwykle ma do czynienia z osobami w skrajnie trudnych stanach emocjonalnych, bowiem zaginięcie bliskiej osoby to niemal zawsze spory szok i stres dla członków jego rodziny, ale również sytuacja przełomowa dla osoby, która często z własnej woli, z różnych przyczyn, całkowicie zrywa kontakt z dotychczasowym życiem. Być może właśnie dlatego, jadąc swoim samochodem w czasie wolnym od służby wzdłuż torów kolejowych, w pobliżu pałacu Schoena w Sosnowcu, od razu zwrócił uwagę na młodą, rozpaczliwie płaczącą dziewczynę stojącą na torach kolejowych. Policjant tknięty zawodowym przeczuciem postanowił się zatrzymać i rozpoznać sytuację. Kiedy podszedł do nastolatki, ta nie chciała z nim rozmawiać, widać było, że jest zrozpaczona, szlochała i nie chciała opuścić torowiska. Dodatkowo policjant zauważył, że torebka i inne osobiste rzeczy dziewczyny zostały ułożone starnnie w pewnej odległości od miejsca gdzie stała, a posiadane doświadczenie z miejsc, gdzie samobójcy dokonywali udanych zamachów na swoje życie, mówiło o tym, że zachowanie takie jest utartym schematem ich działania. Należy dodać, że jest to niebezpieczna, bardzo uczęszczana trasa, a miejsce to zajmuje w Sosnowcu niechlubne, pierwsze miejsce w statystyce samobójstw popełnianych poprzez wtargnięcie pod nadjeżdżający pociąg. Dzięki namowom policjanta, nastolatka zdecydowała się zejść z torowiska, jednak jej zachowanie było tak niestabilne i skrajnie nietypowe, że ten, mając obawy, że dziewczyna może być pod wpływem środków odurzających, natychmiast wezwał na miejsce policyjne wsparcie. Na szczęście po kilku chwilach nastolatka trochę się uspokoiła i nadal płacząc przyznała, że zamierzała odebrać sobie życie. Po przewiezieniu jej do komendy miejskiej znalazła się pod opieką rodziców, którzy przybyli natychmiast, kiedy tylko dowiedzieli się o całej sytuacji. 15-latka ostatecznie trafiła pod fachową opiekę lekarzy.

(KWP w Katowicach / mw)

Powrót na górę strony