Policjanci odnaleźli bliskich 4-latka, który zgubił się na zakupach
„Zapłakany chłopczyk w okolicach supermarketu” - takie zgłoszenie otrzymali policjanci z powiatu lwóweckiego. Natychmiast podjęto działania i skierowano na miejsce funkcjonariuszy. Jak się okazało 4-latek był z babcią na zakupach i zgubił się, na szczęście chłopiec mimo, że nie znał swojego nazwiska, ani adresu, opisał jak wygląda okolica gdzie mieszka. Policjanci jeżdżąc z nim radiowozem ustalili jego miejsce zamieszkania. Zrozpaczona babcia w tym samym czasie poszukiwała już chłopca, dlatego zgłosiła się w tej sprawie do najbliższego komisariatu.
W niedzielę, 25.03.br., w godzinach południowych dyżurny Komisariatu Policji w Gryfowie Śląskim otrzymał zgłoszenie od mieszkańców o tym, że w okolicach supermarketu chodzi zapłakany chłopczyk bez opieki. W związku z tym natychmiast na miejsce skierowano policjantów. W rozmowie z dzieckiem udało się ustalić, że był na zakupach z babcią i się zgubił. Chłopczyk miał 4 lata. Pamiętał tylko jak ma na imię, ale nie znał nazwiska i adresu zamieszkania. Na szczęście potrafił opisać gdzie mieszka.
Policjanci udali się z maluchem w wytypowane z opisu miejsce i jeżdżąc radiowozem ustalili adres. Jak się okazało, zrozpaczona babcia poszukiwała już chłopca i w tym samym czasie zgłosiła się do komisariatu.
Wszystko skończyło się szczęśliwie. Policjanci dziękują mieszkańcom, którzy zareagowali i natychmiast poinformowali operatora numeru 112 o całej sytuacji.
(KWP we Wrocławiu / mw)