Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Trzymał małe szczeniaki w torbie, z uwagi na wysoką temperaturę zareagowali przechodnie i przejeżdżający policjanci

Za naruszenie przepisów ustawy o ochronie zwierząt odpowie przed sądem mężczyzna zatrzymany przez wrocławskich policjantów. W centrum miasta usiłował sprzedawać przechodniom małe pieski, które trzymał w torbie z tworzywa sztucznego. Panująca wysoka temperatura i fakt, że czworonogi znajdowały się w nieodpowiednich warunkach, wzbudził współczucie wśród przechodzących osób. Policjanci zatrzymali mężczyznę do wyjaśnienia, a czworonogami zaopiekował się będący na miejscu inspektor ochrony zwierząt.

Do zdarzenia doszło u zbiegu ulic Kazimierza Wielkiego i Świdnickiej we Wrocławiu. 48-letni mężczyzna usiłował sprzedawać przechodniom małe pieski, które trzymał w torbie z tworzywa sztucznego. Panująca wysoka temperatura i fakt, że czworonogi znajdowały się w nieodpowiednich warunkach wzbudził współczucie wśród przechodzących chodnikiem osób. Zareagowali oni w trosce o los zwierząt, odebrali szczeniaki i zatrzymali przejeżdżający nieopodal patrol Policji.

Funkcjonariusze natychmiast interweniowali. Odebrali 48-latkowi zwierzęta, a jego samego zatrzymali do wyjaśnienia. Okazało się, że mężczyzna próbował nawet na siłę wciskać szczeniaki osobom, które zareagowały na nielegalną sprzedaż, krzycząc do nich „gratis”.

Na miejscu pojawił się Inspektor ds. Ochrony Zwierząt, który zaopiekował się szczeniętami. Zorganizował dla nich kojec oraz świeżą wodę. Szczeniaki miały około 3-4 tygodni i powinny jeszcze pozostawać z matką.

Policjanci ustalili, że mężczyzna, który usiłował sprzedawać psy przebywał we Wrocławiu dopiero od dwóch tygodni. Nie mówił ani w języku polskim, ani w angielskim, więc kontakt z nim był znacznie utrudniony. Nie miał tez stałego miejsca zamieszkania i spał w samochodzie na parkingu przy jednym z centrów handlowych. W związku z koniecznością wyjaśnienia tej sprawy policjanci umieścili 48-latka w Pomieszczeniu dla Osób Zatrzymanych.

Mężczyzna stanie teraz przed sądem i odpowie za naruszenie przepisów ustawy o ochronie zwierząt, w tym za wprowadzanie do obrotu psów i kotów poza miejscami ich chowu lub hodowli.

(KWP we Wrocławiu / po)

Powrót na górę strony