Szczęśliwy finał poszukiwań 82-letniego grzybiarza
Policjanci poszukiwali wczoraj 82-latka, który wczoraj po południu wyjechał rowerem do lasu na grzybobranie i zaginął. Z uwagi na zapadający zmrok istniała obawa o jego zdrowie i życie. Okazało się, że starszy pan widziany był ostatnio około 20 kilometrów od miejsca zamieszkania. Zaginionego 82-latka odnaleźli policjanci z komisariatu w Niemcach. Cały i zdrowy został przekazany rodzinie.
Wczoraj, 04.11.br., po godz. 21:00, dyżurny lubartowskiej komendy otrzymał zgłoszenie o zaginięciu 82-letniego mieszkańca gminy Lubartów. Z informacji przekazanych przez rodzinę wynikało, że starszy mężczyzna w godzinach popołudniowych wyjechał rowerem z miejsca zamieszkania do pobliskiego lasu na grzyby. Kiedy nie wracał, początkowo zaniepokojeni członkowie rodzinny sami próbowali znaleźć staruszka. Jednak z uwagi na zapadający zmrok postanowili zgłosić sprawę mundurowym.
Na wydany przez dyżurnego komunikat o zaginięciu, szybko zareagował jeden z patroli lubartowskiej drogówki. Okazało się, że opisany w komunikacie mężczyzna był widziany przez funkcjonariuszy około 20 kilometrów od miejsca zaginięcia. Policjanci natychmiast podjęli akcję poszukiwawczą i skierowali się w rejon, gdzie po raz ostatni widziany był 82-latek. Komunikat dotarł również do policjantów z Komisariatu Policji w Niemcach, którzy odnaleźli zaginionego mężczyznę.
82-latek cały i zdrowy został przekazany pod opiekę rodziny.
(KWP w Lublinie / mw)