Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Jechał z „głową w chmurach”, ponieważ nie odśnieżył szyby

Data publikacji 04.02.2019

Mieszkaniec Nowej Soli tak spieszył się do pracy, że zamiast odśnieżyć pojazd, otworzył szybę boczną i jechał z głową wystawioną przez okno. Policjanci widząc scenę niemalże jak z filmu, zatrzymali kierowcę do kontroli drogowej.

Nowosolscy funkcjonariusze ruchu drogowego oniemieli na widok pojazdu poruszającego się główną ulicą Nowej Soli, którego kierujący wystawał przez szybę boczną pojazdu. Policjanci zdając sobie sprawę z zagrożenia i niebezpieczeństwa, na jakie kierowca narażał siebie i innych uczestników ruchu drogowego, natychmiast zatrzymali go do kontroli drogowej. 21-letni kierowca oświadczył, że nie odśnieżył pojazdu, gdyż spieszył się do pracy. Młody kierowca i tak się spóźnił, gdyż w obecności policjantów musiał odśnieżyć szybę czołową i resztę pojazdu. Dodatkowo mężczyzna za nieprzygotowanie pojazdu do drogi został ukarany mandatem karnym. Nieodpowiedzialny kierowca i tak miał szczęście, że nie doszło do żadnego tragicznego w skutkach zdarzenia drogowego. Poruszanie się po drodze publicznej pojazdem, którego szyby są tak oszronione czy ośnieżone, że ogranicza to widoczność, jest naruszeniem artykułu 97 Kodeksu Wykroczeń. Za takie wykroczenie policjant może nałożyć mandat w wysokości do 500 zł.

Wielu kierowców zapomina o odśnieżaniu samochodów lub ogranicza się wyłącznie do usunięcia śniegu z przedniej szyby. Odśnieżenie jedynie szyby przedniej i bocznych to zdecydowanie za mało. Należy zebrać śnieg z całego pojazdu, szczególnie z dachu, maski, szyb i reflektorów. Śnieg ten przy hamowaniu może spaść na przednią szybę, z kolei przy dużych prędkościach może spaść na szybę auta jadącego za nami. Konsekwencje tego mogą być o wiele poważniejsze od mandatu. Nie zapominajmy również o wymianie opon na zimowe, które zapewnią nam optymalne bezpieczeństwo na śliskiej, ośnieżonej i oblodzonej nawierzchni. Nie bagatelne znaczenie ma też wymiana w samochodzie płynu do spryskiwaczy na zimowy. Nie tylko pomoże to w widoczności, ale zaoszczędzi niepotrzebnych nerwów podczas jazdy. Czasem wystarczy poświęcić tylko kilka minut na to, by właściwie przygotować auto do podróży i zapewnić sobie tym samym komfort oraz bezpieczeństwo jazdy, a nawet uniknąć tragedii na drodze.

Zanim ruszymy w drogę zwracajmy uwagę w jakim stanie znajduje się nasz pojazd. Mowa nie tylko o takich elementach jak ogumienie, oświetlenie, układ kierowniczy, ale także odpowiednie oczyszczenie i przygotowanie pojazdu do jazdy. Szczególnie ważne jest to w takich warunkach jakie panują obecnie.

(KWP w Gorzowie / mw)

  • nieodśnieżony samochód
  • nieodśnieżony samochód
Powrót na górę strony