Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Z policyjnym maratończykiem nie miał szans

Data publikacji 30.03.2008

Do policyjnego aresztu trafił 28-letni Piotr R. Pijany, został zatrzymany przez policyjnego maratończyka. Sierż. szt. Piotr Prusik, pełniący na co dzień służbę w oddziale prewencji Policji w Olsztynie, w czasie wolnym wracał z rodziną z działki. Na trasie Butryny – Olsztyn w ich auto uderzył pijany kierowca. Najpierw próbował rozjechać interweniującego policjanta, potem uciekając przed nim pędził po chodnikach i omal nie rozjechał przechodniów. Kiedy jego auto ugrzęzło w błocie, 28-latek wysiadł z niego i zaczął uciekać. Piotrek, jak powiedział, już wiedział, że kierowca nie ma z nim szans. W końcu to on zdobywa złoto w bieganiu maratonów.

Do zdarzenia doszło wczoraj około 15:00. Sierż. szt. Piotr Prusik wracał z rodziną z działki. W pewnym momencie na podwójnej linii ciągłej wyprzedził ich kierowca peugeota. Aby uniknąć zderzenia z samochodem jadącym z przeciwka, kierowca ten uderzył w auto, które prowadziła żona policjanta. Po kolizji sprawca rozpoczął ucieczkę. Policyjna rodzina ruszyła za nim w pościg - żona za kierownicą, córka, która na ręce zapisała numer samochodu pirata, dzwoniła po policyjne posiłki. Kierowca peugeota jechał jak szalony, po chodnikach. Tylko oderwany zderzak ostrzegał przechodniów o nadjeżdżającym niebezpieczeństwie.

Między ulicami Jarocką i Janowicza drogowy pirat został zablokowany. Policjant próbował wysadzić go z auta. Wtedy ten ruszył, ciągnąc funkcjonariusza na masce. Na szczęście Piotrowi nic się nie stało. Kierowca pojechał dalej. Nie daleko jednak.
Na polu między ulicami Kanta i Jarocką zakopał się w błocie. 28-latkowi z Purdy nie pozostało nic innego, jak ucieczka na piechotę. I tu nie miał już żadnych szans, bo sierż. szt. Piotr Prusik to także sportowiec, maratończyk mający nie jeden tytuł mistrzowski na koncie. I tak też się stało. Przy bloku na ul. Witosa Piotr R. został zatrzymany.

Jak się okazało w komendzie, 28-latek miał około promila alkoholu w organizmie. Noc spędził w policyjnym areszcie. Może spodziewać się zarzutów napaści na policjanta, spowodowania zagrożenia w ruchu drogowym, spowodowania kolizji, ucieczki z miejsca zdarzenia oraz kierowania autem po alkoholu. 28-latek w więzieniu może spędzić nawet 10 lat.

Powrót na górę strony