Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Wpadł po czterech latach

Data publikacji 25.04.2008

Świętokrzyscy policjanci zatrzymali 35-letniego kielczanina, który w 2004 roku nie dość, że podrabiał podpisy i dokumenty wystawione na inne osoby, to próbował na ich podstawie wyłudzić ponad 600 tysięcy złotych z dwóch kieleckich instytucji.

Kieleccy policjanci mężczyznę zatrzymali na jednym z miejskich przystanków. Kiedy go wylegitymowali okazało się, że 35-latek był poszukiwany. W lipcu 2004 roku dwukrotnie próbował wyłudzić pieniądze od dwóch miejscowych instytucji. Najpierw w czterech bankach założył sobie rachunki bankowe. Posługiwał się przy tym podrobionymi dowodami osobistymi, w których wklejone były jego zdjęcia. Pod koniec tego samego miesiąca po raz kolejny odwiedził bankowe oddziały. Tym razem chciał przekonać bankowców, że polecenia przelewów, którymi dysponował są prawdziwe. W ten sposób próbował przelać pieniądze na wcześniej założone przez siebie rachunki bankowe. W pierwszym przypadku okazało się, że firma, którą wskazał, nie dysponuje takimi środkami na swoim koncie. W drugim przypadku również miał pecha - okazało się, że bank odmówił wykonania operacji.

Mężczyzna w sumie starał się wyłudzić ponad 600 tysięcy złotych. Teraz odpowie nie tylko za próbę wyłudzenia pieniędzy ale również za fałszowanie dokumentów oraz podpisów. Na razie sąd zastosował wobec niego 3-miesięczny areszt. W więzieniu 35-latek może spędzić jednak dużo więcej czasu. Za przestępstwa, o które jest oskarżony, może mu grozić nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony