Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Nieletni zabawiali się w "bombowy” telefon

Data publikacji 27.04.2008

Policjanci z Sokółki zatrzymali trzech nastolatków. Gimnazjaliści z telefonu komórkowego wydzwaniali do przypadkowych mieszkań, informując o podłożeniu bomby. Jak twierdzili robili to dla żartu. Teraz sąd rodzinny i nieletnich zadecyduje o konsekwencjach jakie ich czekają.

W minioną sobotę, kilka minut po 21:00 w jednym z mieszkań w Sokółce zadzwonił telefon. Odebrał go 23-letni domownik. Młody, męski głos w słuchawce aparatu poinformował go, że w domu podłożona jest bomba, która wybuchnie za 3 godziny. Przestraszony lokator spisał numer telefonu, z którego dzwonił rozmówca i opowiedział o zdarzeniu pozostałym domownikom. Jego matka od razu poinformowała o tym miejscowych policjantów. Natychmiast na miejsce zdarzenia pojechali policyjni pirotechnicy, którzy sprawdzili, czy w budynku nie ma materiałów wybuchowych. Alarm okazał się fałszywy. W tym samym czasie inni funkcjonariusze ustalili już do kogo należy telefon, z którego wypowiadane były groźby.

Jeszcze przed 22:00 zaskoczony 15-letni gimnazjalista został zatrzymany w domu rodziców. Niedługo potem w innych mieszkaniach zatrzymani zostali również dwaj jego koledzy – 15 i 16 –latek. Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynikało, że to właśnie oni wydzwaniali z telefonów komórkowych dręcząc przypadkowe osoby. W rozmowie z policjantami, w obecności zaskoczonych rodziców, młodzieńcy przyznali się, że miał to być z ich strony taki żart.

Trzej koledzy z podwórka pozostałą część nocy spędzili w policyjnej izbie dziecka.

Policjanci z Sokółki, którzy prowadzą postępowanie w tej sprawie sprawdzają, czy ofiarami głupiego żartu nastolatków nie padły również inne osoby. O konsekwencjach jakie ich czekają w związku z nocnym wyczynem zadecyduje teraz sąd rodzinny i nieletnich.

Niestety coraz częściej zdarza się, że rodzice wyposażając swe dzieci w telefony komórkowe zapewniają sobie stały kontakt z nimi, zapominając o sprawdzeniu w co i z kim bawią się ich pociechy.

Nagranie audio Na temat nieletnich, którzy zabawiali się w "bombowy" telefon mówi podinsp. Andrzej Baranowski z podlaskiej Policji

Pobierz plik Na temat nieletnich, którzy zabawiali się w "bombowy" telefon mówi podinsp. Andrzej Baranowski z podlaskiej Policji (format mp3 - rozmiar 1.38 MB)

Powrót na górę strony