Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Policjanci uratowali kobietę z pożaru

Data publikacji 29.04.2008

Policjantka z 3-letnim stażem służby oraz jej kolega , który od 10 lat służy ludziom, niosąc pomoc, nie czekając na przyjazd strażaków, narażając swoje życie, uratowali z płonącego mieszkania kobietę. Ona, jej syn i jeden z mieszkańców trafili do szpitala. Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.

Dzisiaj o 3:15 dyżurny komisariatu Policji w Lądku Zdroju został powiadomiony o pożarze budynku mieszkalnego. Na miejsce natychmiast skierowany został patrol Policji. Tam funkcjonariusze zastali zgłaszającego 15-letniego chłopca. Od niego dowiedzieli się, że w płonącym mieszkaniu znajduje się jego matka.

Na klatce schodowej spod drzwi mieszkania wydobywał się dym. Wezwano Straż Pożarną i Pogotowie Ratunkowe. Policjanci nie czekając na przyjazd strażaków, weszli do płonącego mieszkania. Po otwarciu drzwi funkcjonariusze zauważyli leżącą na podłodze kobietę. Czołgając się wśród gęstego dymu policjant i policjantka łapiąc kobietę za ręce wyciągnęli ją z płonącego mieszkania. Pomoc przyszła dosłownie w ostatniej chwili, gdyż kiedy funkcjonariusze z kobietą znaleźli się na korytarzu, nagle w mieszkaniu wybuchł telewizor.
Po przybyciu pogotowia ratunkowego kobieta z synem oraz jeszcze jeden z mieszkańców zostali przewiezieni do szpitala.

Do czasu ugaszenia pożaru z budynku ewakuowano 12 osób. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, prawdopodobną przyczyna mogło być zwarcie instalacji elektrycznej. W mieszkaniu bowiem podłączono nielegalnie prąd. Po zakończeniu działań ratowniczych wszyscy mieszkańcy powrócili do swoich mieszkań. Wstępne straty spowodowane pożarem oszacowano na ok. 20 tys. złotych.
Powrót na górę strony