Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Pomóżmy nienarodzonemu jeszcze Jasiowi

Data publikacji 27.06.2008

Zwracamy się z apelem do ludzi dobrej woli o pomoc dla pracownika Policji i jego żony. Oboje znaleźli się w trudnej sytuacji. Ich, jeszcze nienarodzone, dziecko ma wadę serca. Synek będzie miał na imię Jaś. Zaraz po urodzeniu istnieje konieczność przeprowadzenia operacji serca. Poniżej zamieszczamy apel przyszłych rodziców.

APEL!!

Zwracam się do Koleżanek i Kolegów z wielką, serdeczną prośbą!

Proszę o pomoc, gdyż los postawił mnie wraz z żoną w trudnej sytuacji. Mimo wszelkich przeciwności chcielibyśmy jednak sprostać zadaniu, w którym stawką jest wartość najcenniejsza – życie naszego dziecka.
Nasze długo oczekiwane i wymodlone maleństwo ma przyjść na świat w lipcu tego roku, już teraz wiemy jednak, iż – niestety – obarczone będzie wrodzoną wadą serca. Jest to ciężka postać niedomogi układu krążenia funkcjonująca pod nazwą: atrezja zastawki trójdzielnej. Serce naszego synka jest jednokomorowe.

Mimo wielu różnych sugestii zdecydowaliśmy się urodzić Jasia (tak będzie nazywał się nasz syn). Nie wyobrażaliśmy sobie i nadal nie wyobrażamy innej alternatywy. Podjęliśmy walkę i chcemy wierzyć w jej sukces. Dzięki postępowi medycyny i kardiochirurgom – cudotwórcom istnieje duża szansa, aby nasz syn odzyskał zdrowie i od najwcześniejszych chwil życia miał zapewnioną jak najlepszą opiekę. Taką opiekę i złote ręce gwarantuje profesor Edward Malec, który wywodzi się z Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie, teraz jednak mieszka i operuje w Klinice w Niemczech, w Monachium (Klinikum Der Universität München – Standort Großhadern in Großhadern).

W trakcie wstępnej telefonicznej rozmowy z Profesorem uzyskaliśmy Jego zgodę i zapewnienie co do podjęcia się leczenia i chirurgicznej korekcji wady serca naszego Jasia. Pierwsza operacja (taka postać wady wymaga od dwóch do trzech zabiegów rozciągniętych w czasie) przeprowadzona musiałaby być prawdopodobnie już we wczesnych tygodniach życia dziecka (w zależności od stanu ogólnego i ostatecznej diagnozy). Profesor był bardzo optymistyczny i wlał na nowo w nasze serca nadzieję.

Jedyny problem stanowią kwestie materialne. Operacja w Niemczech jest w 100% odpłatna (koszt jednej wynosi ok. 16.000 – 20.000 EURO), a ponadto wymagane są dodatkowe opłaty związane z pobytem dziecka i matki w szpitalu (ok. 45 EURO/dzień). Dzięki ofiarności wielu dobrych, wspaniałych ludzi w tym również Komendanta Głównego Policji zebraliśmy ok. 37.000,00 zł. Do terminu porodu i ewentualnej daty pierwszej operacji pozostały 3-4 tygodnie, to czas na zgromadzenie pozostałej sumy.

Zwracam się zatem do Was, Koleżanki i Koledzy, z prośbą o wsparcie finansowe. Każda pomoc to dar życia dla istoty, której jeszcze nie ma na świecie, a która tak bardzo chce poznać jego smak. My, jako rodzice, zrobimy wszystko, aby nie był to tylko smak smutku i goryczy. Wiemy, że każdy ma swoje problemy i boryka się z własnymi trudnościami, niemniej jednak – jeśli byłaby taka możliwość i wola – prosimy o zrozumienie.
W celu ułatwienia możliwości deponowania wpłat od naszych darczyńców, uruchomiliśmy specjalne indywidualne konto w ramach CARITAS Archidiecezji Gdańskiej, na które będzie można dokonywać przelewów.
Nr rachunku bankowego jest następujący : 75 1160 2202 0000 0001 1017 5837 z dopiskiem dla "Jasia Kowalewskiego" lub dla "Jasia".
Dopisek należy umieścić na przelewie – jest to absolutnie konieczne, aby dana wpłata została zaksięgowana właśnie na wskazany cel, tj. operację Jasia. Ponadto należy podać na przelewie adres: Caritas Archidiecezji Gdańskiej Sopot Al. Niepodległości 632.

Za jakąkolwiek pomoc i zaangażowanie już teraz bardzo dziękujemy. Słowo "dziękuje" i tak nie odda naszej wdzięczności. Proszę jednak wierzyć, że jest ona wielka.

Maja i Wojciech Kowalewscy
Powrót na górę strony