Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Wymyślił historię o uprowadzeniu siostry

Data publikacji 30.07.2008

W miniony weekend policjanci otrzymali od rodziny 17-letniej dziewczyny informację o jej uprowadzeniu. Jej 20-letni brat opisał spotkanie z porywaczami, którzy w zamian za informacje o dziewczynie zażądali 4 tys. zł. Policjanci, po sprawdzeniu wszystkich szczegółów, odnaleźli dziewczynę i ustalili, że żadnego porwania nie było. 20-latek odpowie za składanie fałszywych zeznań, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z wydziału kryminalnego komendy wojewódzkiej Policji w Łodzi wspólnie z funkcjonariuszami opoczyńskiej komendy wyjaśnili sprawę fikcyjnego uprowadzenia.

W minioną niedzielę około 22:20 Policja została powiadomiona przez rodzinę nastolatki o jej uprowadzeniu. Dziewczyna wyszła z domu w sobotę wieczorem i nie wróciła. W niedzielę przed południem z numeru jej telefonu nadszedł sms wyjaśniający, że wyjechała na zbiór jabłek i wróci za dwa tygodnie.

Z relacji brata 17-latki wynikało, że w niedzielę około 21:00 otrzymał on telefoniczną informację od anonimowego rozmówcy o tym, że dziewczyna została uprowadzona. Nieznany mężczyzna wskazał miejsce i godzinę spotkania. W trakcie spotkania miał przekazać więcej wiadomości na ten temat, w zamian za co zażądał 4 tys. złotych obiecując późniejszy kontakt.

Brat zaginionej podczas przesłuchania dokładnie opisał funkcjonariuszom pozostałych trzech mężczyzn uczestniczących w spotkaniu, a także samochód - audi A-4 koloru zielonego- w którym to miały być zagięte tablice rejestracyjne.

W sprawę zaangażowano wielu policjantów, którzy dokładnie sprawdzili każdy szczegół. Pewne fakty podane przez 20-letniego brata nie potwierdziły się. Kryminalni z komendy wojewódzkiej nabrali podejrzeń, że cała historia o uprowadzeniu została zmyślona a dziewczyna najprawdopodobniej uciekła z domu. Początkowo mężczyzna upierał się przy przedstawionej prze siebie wersji, ale kiedy ustalenia funkcjonariuszy całkowicie temu zaprzeczały przyznał się do kłamstwa.

Nastolatka została odnaleziona wczoraj około 14:00 w okolicach Grójca, gdzie pracowała w jednym z sadów. Oddano ją w ręce rodziców.

20-letniemu bratu dziewczyny, który wymyślił całą historię, przedstawiono zarzuty składania fałszywych zeznań, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
 

Powrót na górę strony