Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Rodzinna szajka zaatakowała barmana

Data publikacji 02.11.2008

Puławscy policjanci zatrzymali dwóch młodych mężczyzn i ich matkę podejrzanych o pobicie i ugodzenie nożem właściciela baru w Puławach. Za udział w pobiciu z udziałem niebezpiecznego narzędzia grozi im do 8 lat pozbawienia wolności.

O tym fakcie Policja dowiedziała się jak już pokrzywdzony z raną pleców po ugodzeniu nożem przebywa na oddziale chirurgicznym szpitala w Puławach. Jak ustalono ok godz. 1.10 do baru przyszły dwie osoby: kobieta w wieku ok 40 lat i mężczyzna ok 20 lat, którzy byli pod wpływem alkoholu. Przybyła para zamówiła 2 piwa a po chwili kobieta zaczęła słowami obelżywymi wyzywać klientów i barmankę, a następnie pluć. Barmanka zaczęła wypraszać niegrzecznych gości, a gdy ci stawiali opór na pomoc przyszli inni klienci. Po ok 15 minutach do zamkniętego baru zaczęła się dobijać wyproszona para, do której dołączył jeszcze jeden mężczyzna w wieku ok 20 lat.


Po chwili do baru przybył jego właściciel Mariusz D. lat 35, który zaczął rozmawiać z awanturującą się trójką. Jednak te osoby wspólnie zaatakowali kijem drewnianym właściciela baru, a jeden z napastników zadał mu cios nożem w plecy. Widzący zajście klienci baru wybiegli na pomoc, ale napastnicy uciekli. Poszkodowany trafił do szpitala gdzie stwierdzono u niego przebite płuco. Od uzyskania informacji policjanci ustalali sprawców, pytali świadków, przeglądali monitoring z miasta i dojścia do lokalu.

Około godz. 13.10 policjanci weszli do jednego z mieszkań w Puławach, gdzie zatrzymali dwóch braci Arkadiusza J. lat 17 i Grzegorza J. lat 19 oraz ich matkę Barbarę J. lat 39. Arkadiusz J przyznał się do pchnięcia nożem właściciela baru. Cała "rodzina" trafiła do policyjnego aresztu, gdzie czekają na skończenie wszystkich niezbędnych czynności.

Powrót na górę strony