Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Policjant czujny po służbie

Data publikacji 24.11.2008

Policjant, który akurat był na wolnym, był świadkiem, jak kierowca forda potrącił pieszą na pasach. Sprawca nie zatrzymał się i odjechał z miejsca zdarzenia, wtedy policjant pojechał za nim i go zatrzymał. Kierowca nie miał prawa jazdy i był pod wpływem alkoholu. Sąd aresztował go na trzy miesiące.

Około 17:40 na ulicy Św. Antoniego 25-letni mężczyzna kierując fordem escortem, dojeżdżając do przejścia dla pieszych nie zachował szczególnej ostrożności i potrącił 31-letnią kobietę. Pokrzywdzona doznała licznych obrażeń ciała. Kierowca pojazdu nie zatrzymał się, zaczął uciekać. Całą sytuację widział jadący za nim policjant z tomaszowskiej komendy. Aspirant widząc, że pokrzywdzonej jest udzielana pomoc, ruszył za uciekającym sprawcą. Policjant co prawda tego dnia miał wolne od pracy. Sprawca uciekając, uszkodził dwa zaparkowane pojazdy. Kilka ulic dalej zatrzymał auto i zaczął uciekać pieszo. Funkcjonariusz dogonił podejrzanego, zatrzymał go i przekazał umundurowanym kolegom, którzy przyjechali na miejsce.

Podejrzany został przewieziony do komendy Policji. Tam policjanci ustalili, że kierowca forda nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami, natomiast badanie alkotestem wykazało u niego 0,3 promila alkoholu. Następnego dnia sąd na wniosek tomaszowskiej prokuratury zastosował wobec sprawcy wypadku tymczasowe aresztowanie na trzy miesiące. Podejrzany był już znany tomaszowskim policjantom, za swoje wcześniejsze wyczyny.
 

Powrót na górę strony