Fikcyjne transakcje – 500 tys. zł realnych strat
Policjanci z Poznania zatrzymali w Szczecinie pięciu oszustów internetowych. Dokonywali oni w sklepach internetowych fikcyjnych zakupów, przeprowadzili ponad 1 600 takich transakcji, a ich przestępcza działalność naraziła firmy pośredniczące w gotówkowych przelewach internetowych na straty 500 tys. zł. Policjanci nadal pracują nad sprawą i zapowiadają kolejne zatrzymania.
Na ślad grupy oszustów internetowych ze Szczecina policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej KWP w Poznaniu, trafili kilka tygodni temu. Przestępcy będąc właścicielami i klientami sklepów internetowych oferowali do sprzedaży fikcyjny towar. Oferowali telefony komórkowe z wyposażeniem.
Klient, a tak naprawdę jeden z oszustów, kupował towar zaznaczając odpowiednią opcję na sklepowej stronie internetowej. Uaktywniał tym samym swój bank do zapłacenia za towar. Transakcja ta, miała być wykonana po kilku dniach. W tym momencie do "akcji" wchodziła powiadomiona przez Bank firma pośrednicząca w przekazaniu gotówki do internetowego sklepu. Pieniądze przelewała natychmiast.
Kiedy właściciel internetowego sklepu – kolejny oszust, zauważył wpływ pieniędzy na konto, wówczas kupujący anulował w Banku transakcję. Bank w tym momencie otrzymał sygnał, aby nie realizować dyspozycji przelewu gotówki z konta kupującego na konto sklepu internetowego. W takim wypadku straty ponosił pośrednik, który wpłacił pieniądze na konto sklepu. Faktycznym odbiorcą gotówki był oszust, występujący w roli właściciela sklepu w sieci. Dotarcie do niego było utrudnione z uwagi na fakt, iż konto figurowało na osobę, której personalia zostały wymyślone.
W ten sposób w ciągu kilku miesięcy przeprowadzono ponad 1600 takich transakcji. Przestępcy realizowali fikcyjne zakupy tylko w kwotach nie przekraczających 4 tys. zł. Na tyle bowiem mieli możliwość debetowania kont. Firmy pośredniczące w ich realizacji straciły w ten sposób ponad 500 tys. zł.
Policjanci zatrzymali do tej pory 5 osób. Wszyscy są mieszkańcami Szczecina. Mają od 40 -55 lat . Sprawa ma charakter rozwojowy, śledczy zapowiadają kolejne zatrzymania.