Policjanci odnaleźli mężczyznę, któremu sprzedano zły lek dla niemowlaka
Dzisiaj rano słupska policja zakończyła pomyślnie poszukiwania mężczyzny, który wczoraj po południu kupił w słupskiej aptece lek dla 7 tygodniowego dziecka o zwiększonej dawce – paracetamol - 500 mg. Jest to 10-krotnie wyższa dawka niż przewidywana dla niemowlaka. W związku z tym podanie leku tak małemu dziecku stwarzało realne zagrożenie dla jego zdrowia.
Ustalenie mężczyzny było możliwe dzięki kilkunastogodzinnej pracy kilkudziesięciu policjantów. Policjanci po otrzymaniu informacji o zaistniałej pomyłce w sprzedaży leku podjęli natychmiast działania. Wytypowano ponad 200 adresów w których mężczyzna i dziecko mogli przebywać. Policjanci sprawdzali te adresy. Również poprzez media podano komunikat o poszukiwaniu mężczyzny. Policjanci mając zdjęcie poszukiwanego uzyskane z zapisu monitoringu chodząc od mieszkania do mieszkania i od zakładu pracy do zakładu pracy ustalili kto jest na zdjęciu. W jednym z zakładów pracy został on rozpoznany. W rozmowie potwierdził zakup leku ale jak oświadczył, lek nie został podany dziecku.
Matka dziecka przeczytała ulotkę dołączoną do leku i stwierdziła, że dawka jest za duża i odstawiła lekarstwo. Niemowlę jest całe i zdrowe. Odnaleziony mężczyzna z rodziną mieszka w miejscowości koło Potęgowa. Pracuje w jednej z firm przy ul. Przemysłowej w Słupsku. O całej akcji poszukiwawczej matka dziecka dowiedziała się od policjantów. Obecnie Policja w ramach prowadzonego dochodzenia wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia.