Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Porwanie miało rozwiązać rodzinne spory

Data publikacji 06.05.2009

Wczoraj w centrum Rawy Mazowieckiej dwa samochody zajechały drogę fordowi. Czterech mężczyzn wyciągnęło pasażera samochodu, siłą wsadzili go do jednego z aut i szybko odjechali. Całe zdarzenie obserwowali przypadkowi świadkowie, którzy poinformowali Policję. Szybko zarządzono blokady dróg - na jednej z nich zatrzymano porywaczy i uwolniono ofiarę. A wszystko przez nieporozumienia dwóch obywateli Syrii, mieszkających i prowadzących interesy w Polsce. Porywacze trafili do policyjnego aresztu.

Wczoraj przed południem w centrum Rawy Mazowieckiej rozegrały się sceny niczym z filmu gangsterskiego. 28-letni obywatel Syrii jechał samochodem ford fusion ze swoją znajomą i jej ojcem. Na skrzyżowaniu w centrum miasta zajechały mu drogę dwa samochody - audi A6 i vw passat. Z pojazdów wyskoczyło 4 mężczyzn, którzy podbiegli do forda i siłą wyciągnęli siedzącego z tyłu Syryjczyka. Próbowali także wyciągnąć z auta jego przyjaciółkę jednak samochód ruszył. 28-letni obcokrajowiec został wciągnięty do audi, które odjechało w kierunku Skierniewic.

Pierwszy sygnał o porwaniu Policja otrzymała od przypadkowych świadków zdarzenia, zaraz potem zadzwoniła także 31-letnia znajoma porwanego i poinformowała o uprowadzeniu przyjaciela. Dyżurny komendy wojewódzkiej Policji w Łodzi natychmiast zarządził blokady dróg, wszczęto też działania pościgowe. Na jednej z blokad w powiecie skierniewickim zatrzymano oba poszukiwane samochody. Z audi A6 uwolniono 28-letniego porwanego, który szczęśliwie nie odniósł żadnych obrażeń.

Do policyjnego aresztu trafiło 4 podejrzanych o porwanie mężczyzn - dwóch 42-latków pochodzących z Syrii oraz dwóch mieszkańcy Warszawy w wieku 47 i 49 lat. Wszyscy zostali szczegółowo przesłuchani przez śledczych.

Ustalono, że porwanie 28-latka zainicjował 42-letni Syryjczyk - krewny ofiary posiadający obecnie polskie obywatelstwo i prowadzący biznes tekstylny w naszym kraju. 28-latek pracował u swego kuzyna. W pewnym momencie postanowił odejść z pracy i razem ze znajomą otworzyć podobne przedsiębiorstwo tekstylne. Taki rozwój sprawy nie spodobał się właścicielowi firmy. 42-latek nie potrafił pogodzić się z odejściem dobrego pracownika i z ewentualną konkurencją. Wobec tego zaplanował porwanie krewniaka. Do swego planu wciągnął trzech współpracowników i razem chcieli uprowadzić 28-latka, by w ten sposób zmusić go do powrotu do pracy lub do opuszczenia Polski i wyjazdu do ojczyzny.

Czterej porywacze usłyszeli zarzuty pozbawienia wolności 28-latka w związku ze zmuszeniem go do określonego zachowania się. 42-letni organizator porwania odpowie także za usiłowanie pozbawienia wolności 31-letniej przyjaciółki Syryjczyka. Czyny te zagrożone są karą pozbawienia wolności do 5 lat. Dzisiaj policjanci wystąpią do prokuratury z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie podejrzanych.
 

(źródło KWP w Łodzi)

Powrót na górę strony