Matka i córka w areszcie
Matka i córka były już w przeszłości wielokrotnie zatrzymywane za posiadanie i handel środkami odurzającymi. Tym razem policjanci zgromadzili materiał dowodowy, dzięki któremu teraz Klaudia K. odpowie w sumie za sprzedaż około 1450 gramów narkotyków za łączną kwotę blisko 170 tys. zł. Beata S. zaś wspólnie z córką sprzedała 1300 gramów, które warte były 150 tys. zł. Tym razem nie tylko przedstawiono im zarzuty, ale również obie kobiety tymczasowo aresztowano.
Kryminalni z wielu źródeł otrzymywali informacje dotyczące przestępczego procederu, jakim trudniły się dwie mieszkanki Grochowa. Matka z córką zajmowały się handlem narkotykami. Towar miały w domu, tam poporcjowały go, a potem rozprowadzały wśród osób zainteresowanych.
Policjanci zgromadzili materiał, który obciążał w znacznym stopniu zarówno 24-letnią Klaudię K., jak i jej 45-letnią matkę, Beatę S. Kobiety wpadły w ręce funkcjonariuszy we własnym mieszkaniu podczas przeszukania lokalu. Do ostatniej chwili i za wszelką cenę starały się wykazać, że są niewinne. Wyrzuciły przez okno wagę elektroniczną i narkotyki, które miały w domu. To nie pomogło. Mundurowi zabezpieczyli wszystko i zatrzymali kobiety.
Wytężona praca kryminalnych i dochodzeniowców wykazała, że matka z córką handlowały heroiną, amfetaminą i marihuaną od października 2008 roku. Od tego czasu do chwili obecnej Klaudia sprzedała około 1450 gramów narkotyków o wartości prawie 170.000 złotych. Jej matka współpracowała z nią i poniesie odpowiedzialność za 1300 gramów wartych 150.000 złotych.
Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie w prokuraturze zarzutów obu zatrzymanym. Klaudia usłyszała cztery zarzuty, Beata S. dwa. Decyzją sądu matka z córką zostały tymczasowo aresztowane na 3 miesiące. Grozi im do 10 lat więzienia.
(źródło: KSP)