Niezgodne z prawem rozliczenia
Policjanci z komisariatu na Oruni oraz kryminalni z komendy miejskiej zatrzymali trzech mężczyzn, którzy groźbą i przemocą zmusili 38-letniego mieszkańca powiatu starogardzkiego do zwrotu wierzytelności. Wywieźli pokrzywdzonego do lasu i zagrozili pozbawieniem życia i spaleniem domu. Sprawcom grożą kary wieloletniego pozbawienia wolności.
Wczoraj w południe do komisariatu na Oruni zgłosił się 38-letni mieszkaniec powiatu starogardzkiego i poinformował, że dwa dni temu na ul. Srebrnej czterech mężczyzn pobiło go, siłą wciągnęło do samochodu, a następnie wywiozło do lasu w okolicach Kolbud. Sprawcy, grożąc 38-latkowi m.in. pozbawieniem życia i spaleniem domu, dali mu do podpisania szereg rachunków i druków oraz zażądali pieniędzy. Napastnicy ukradli pokrzywdzonemu kartę płatniczą i 100 zł . Kolejne 2 tys. zł wypłacili z bankomatu. Następnie odwieźli pokrzywdzonego do domu i kazali mu przygotować następne 10 tys. zł.
Policjanci ustalili, że pokrzywdzony jest właścicielem firmy budowlanej i jakiś czas temu wynajął firmę podwykonawczą z Kościerzyny. Jej właścicielem jest jeden z mężczyzn, który brał udział w uprowadzeniu. 38-latek nie zapłacił w określonym czasie wynajętej firmie za jej usługi. W związku z tym 26-latek oraz jego 18-letni brat wraz z trzema kolegami postanowili odzyskać pieniądze przemocą.
Wczoraj po południu funkcjonariusze zatrzymali 26-latka i przewieźli do policyjnego aresztu. Zatrzymano także kolejnych sprawców – dwóch 18-latków.
Mężczyźni odpowiedzą między innymi za to, że - stosując groźbę i przemoc - zmusili 38-latka do zwrotu wierzytelności. W stosunku do pokrzywdzonego dopuścili się też pozbawienia wolności i rozboju. Za te przestępstwa grożą im kary długoletniego pozbawienia wolności.
(źródło: KW w Gdańsku)