Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Pokłócił się z bratem i podpalił mieszkanie

Data publikacji 03.02.2010

Policjanci z Poznania zatrzymali 58-letniego mężczyznę, który podpalił mieszkanie na strychu starej kamienicy. Pożar ugaszono, ale ogień mógł doprowadzić do tragedii wielu ludzi. Zatrzymanemu mężczyźnie, za spowodowanie zagrożenia, grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Do podpalenia mieszkania kamienicy doszło na poznańskim Grunwaldzie. 58-letni mężczyzna, pokłócił się z bratem, wspólnie z którym mieszkał na poddaszu. Rozlał rozpuszczalnik na podłodze w kuchni, podpalił i uciekł z mieszkania, pozostawiając tam swojego 54-letniego brata z konkubiną.

54-latek bez chwili zwłoki chwycił za wiadro z wodą, stojące w pomieszczeniu i zaczął gasić buchające płomienie. Po kilku minutach, gdy zadusił rozprzestrzeniający się ogień, o całej sytuacji powiadomił policjantów, którzy zatrzymali podpalacza.

Spaleniu uległa futryna drzwi mieszkania, część instalacji elektrycznej, a także stół i krzesło w kuchni wraz z wykładziną podłogową. Biegły z dziedziny pożarnictwa, który był obecny na miejscu zdarzenia stwierdził, że działanie sprawcy mogło doprowadzić do katastrofy budowlanej, zagrażającej życiu wielu osób i mieniu o znacznej wartości. Skalę zagrożenia potęgował fakt, że poddasze i klatka schodowa kamienicy były drewniane.

Zatrzymany 58-latek usłyszał zarzuty z art. 163 par. 1 k.k. Za tego typu przestępstwo grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

(źródło: KWP w Poznaniu)
 

Powrót na górę strony