Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Wyłudzał pieniądze, oferując pracę w Belgii

Data publikacji 04.11.2010

Dolnośląscy policjanci zatrzymali mężczyznę, podejrzanego o oszustwa i wyłudzanie pieniędzy jako zaliczek na poczet załatwienia pracy za granicą. Miała to być praca sezonowa w Belgii. Po wpłaceniu pieniędzy przez pokrzywdzonych, kontakt z pośrednikiem urywał się. Za oszustwa i wyłudzenie pieniędzy grozi mu kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

Policjanci Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu ustalili, a następnie - wspierani przez funkcjonariuszy z Legnicy - zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o oszustwa i wyłudzanie pieniędzy na szkodę różnych osób z terenu kraju. Podejrzany to 35-letni mieszkaniec tego miasta. W sprawie zatrzymano także 38-letnią kobietę, jego znajomą. Do zatrzymania doszło 3 listopada 2010 r. rano, w miejscu ich zamieszkania. Wrocławscy policjanci zajęli się sprawą po tym, jak skontaktował się z nimi oszukany mieszkaniec jednej z miejscowości województwa mazowieckiego. Jak ustalili funkcjonariusze z dolnośląskiej komendy wojewódzkiej, ten pokrzywdzony nie jest jedyną, oszukaną w ten sposób osobą.

Sprawca, na jednym z portali internetowych z ofertami pracy, zamieszczał ogłoszenia, proponując załatwienie pracy w Belgii. Miała to być praca sezonowa w ogrodnictwie lub gospodarstwie rolnym. Oferujący pracę wskazywał także na pewne wymagania, które musiała spełnić osoba zainteresowana. Musiała ona m.in. być bez nałogów i nie mogła być wcześniekarana. Zainteresowany ofertą musiał także wpłacić na wskazane przez oszusta konto zaliczkę w kwocie kilkudziesięciu złotych. Po wpłaceniu pieniędzy, kontakt z pośredniczącym w załatwieniu pracy urywał się.

Jak ustalono, oszust działał w okresie tegorocznych wakacji letnich. Pokrzywdzonym są głównie osoby młode, uczące się - szukające pracy sezonowej. Być może ta, jak się wydaje niewielka kwota zaliczki, uśpiła czujność niektórych poszukujących tego typu ofert. Policjanci ustalili już co najmniej kilka osób pokrzywdzonych w wyniku tego przestępczego procederu - podejrzewają jednak, że może być ich znacznie więcej.

Mężczyzna usłyszał już zarzuty w tej sprawie. Za oszustwa i wyłudzenie pieniędzy grozi mu kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Obecnie policjanci wyjaśniają okoliczności tej sprawy, w tym m.in. ile osób zostało oszukanych oraz jaką rolę w tym przestępczym procederze odgrywała kobieta.

(KWP we Wrocławiu / mg)

Powrót na górę strony