Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Wpadli ze skradzionym fiatem

Data publikacji 12.01.2011

Policjanci z Wydziału d/w z Przestępczością Samochodową Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzieże samochodów. Kradzione w Łodzi pojazdy trafiały do „dziupli” w powiecie poddębickim. Zatrzymani przyznali się do winy i dobrowolnie poddali karze 1,5 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na okres 4 lat.

Rozpracowując środowisko przestępcze kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji uzyskali informację, że samochody kradzione w Łodzi trafiają do „dziupli” w jednej ze wsi w gminie Zadzim, w powiecie poddębickim. Informacja musiała zostać zweryfikowana.

Pod wskazanym adresem, na podwórzu należącym do posesji, nie było żadnych pojazdów. W pewnej chwili ze stodoły wprost na pole wybiegło dwóch mężczyzn, którzy zaczęli uciekać do pobliskiego lasu. Po krótkim pościgu policjanci zatrzymali obu uciekinierów. Byli to dwaj mieszkańcy Łodzi – 30 i 32-latek. Starszy mężczyzna okazał się być właścicielem posesji. Obaj byli wcześniej notowani za przestępstwa samochodowe. W ich obecności policjanci przeszukali dom oraz budynki gospodarcze. W stodole ujawniono częściowo rozmontowany fiat seicento. Pojazd sprawdzono, lecz nie figurował jako skradziony. Policjanci znaleźli też elementy volkswagena golfa, który jak się okazało został skradziony 9 września 2010 w Łodzi. Ponadto funkcjonariusze zabezpieczyli łamaki i moduły elektroniczne, które najprawdopodobniej wykorzystywane były do kradzieży. W czasie, gdy kryminalni przeszukiwali pomieszczenia, nadeszła informacja, że stojący w stodole fiat seicento został w nocy skradziony w Łodzi, a jego właściciel właśnie zgłosił kradzież. W tej sytuacji obaj zatrzymani zostali przewiezieni do łódzkiej Komendy Miejskiej, a rozmontowany samochód zabezpieczono na policyjnym parkingu.

Obaj zatrzymani usłyszeli zarzuty kradzieży i włamania do fiata siecento. 32-latek dodatkowo odpowie za paserstwo golfa. Mężczyźni przyznali się do winy i dobrowolnie poddali karze 1,5 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na okres 4 lat.

(KWP w Łodzi / mw)
 

Powrót na górę strony