Rozbójnicy zatrzymani na gorącym uczynku
Data publikacji 17.04.2007
Telefon komórkowy i 20 złotych padły łupem dwóch sprawców rozboju. Przestępcy zostali zatrzymani na gorącym uczynku przez policjantów z OPP, którzy wracali ze służby w Warszawie do Piaseczna. 27-letni Rafał F. i 19-letni Maciej B. napadli na przystanku autobusowym w Mysiadle na obywatela Konga.
Jak się okazało wszystko zaczęło się w Warszawie na Dworcu Południowym. Sprawcy wybrali sobie ofiarę i cały czas ją śledzili. Wsiedli do tego samego autobusu, co poszkodowany mężczyzna. Na drobne zaczepki ze strony przyszłych sprawców mężczyzna nie reagował. Wysiadł na przystanku w Mysiadle, bo tam właśnie jechał do znajomych. Sprawcy cały czas podążali za nim.
Zaraz po opuszczeniu autobusu mężczyźni zaatakowali 35-latka. Najpierw go szarpali i żądali wydania telefonu i pieniędzy, chwilę później zaczęli bić poszkodowanego. Całe zajście zauważyli policjanci z Oddziału Prewencji, którzy wracali ze służby w Warszawie do Piaseczna. Funkcjonariusze podjęli natychmiastową interwencję i zatrzymali na gorącym uczynku dwóch sprawców rozboju. Zatrzymani mężczyźni za swój czyn odpowiedzą przed sądem. Grozi im do 12 lat pozbawienia wolności.