Kolejny areszt w sprawie usiłowania zabójstwa
Stołeczni policjanci ustalili kolejną osobę podejrzewaną o usiłowanie zabójstwa na parkingu w podwarszawskiej Kobyłce. Zdarzenie miało miejsce w połowie czerwca br. Na wniosek prokuratury sąd rejonowy w Wołominie zadecydował o zastosowaniu wobec Adama K. trzymiesięcznego aresztu tymczasowego. 33-latkowi grozić może kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
Przypomnijmy: 14 czerwca 2011 roku na parkingu w Kobyłce postrzelony został mężczyzna. Z ranami nogi i ręki przewieziony został do szpitala. Wyjaśnieniem sprawy i zatrzymaniem sprawcy zajęli się policjanci wydziału do walki z terrorem kryminalnym i zabójstw. Funkcjonariusze w ubiegłym tygodniu ustalili dane pierwszej osoby, która mogła mieć związek z tym zdarzeniem. 34-letniemu Tomaszowi S. w prokuraturze przedstawiono zarzut usiłowania zabójstwa. Policjanci doprowadzili mężczyznę z aresztu śledczego, gdzie przebywa jako aresztowany za inne popełnione przestępstwa. Sąd zastosował wobec 34-letniego Tomasza S. 3-miesięczny areszt tymczasowy.
Policjanci ustalili również dane kolejnego mężczyzny, który prawdopodobnie uczestniczył w zdarzeniu. 33-letni Adam K. również przebywa w areszcie tymczasowym w związku z podejrzeniem popełnienia innego przestępstwa. Ze wstępnych ustaleń wynika, że może on być osobą, która oddała strzały do pokrzywdzonego. Również w jego przypadku sąd zastosował 3-miesięczny areszt tymczasowy, nie można bowiem wykluczyć, że środek zapobiegawczy zastosowany w innej sprawie mógłby zostać uchylony.
Adamowi K. może grozić kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8 do dożywocia włącznie.
(KSP / mk)