Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

KSP: Błyskawiczne zatrzymanie groźnych bandytów

Data publikacji 06.02.2006

Zaledwie kilkunastu godzin potrzebowali stołeczni policjanci by zatrzymać trzech sprawców brutalnego napadu. Mężczyzna w lusterku zauważył grupę młodych ludzi, w chwilę później usłyszał uderzenie w tył swojego auta. Kiedy wysiadł został zaatakowany. Przez chwilę odpierał ciosy napastników, w końcu został dwukrotnie pchnięty nożem. Napastnicy uciekli.

Cała historia rozpoczęła się od komunikatu, który usłyszeli policjanci z Pragi Północ. Z jego treści wynikało, że należy pomóc mężczyźnie, który został pobity i pchnięty nożem. Funkcjonariusze nie czekając ani chwili pojechali na ulicę Parojów. To tam doszło do napadu. Na miejscu, niestety nie zastali poszkodowanego. Po skontaktowaniu się z dyżurnym Komendy Stołecznej dowiedzieli się, że napadnięty mężczyzna, korzystając z pomocy kolegi został przewieziony do szpitala. Tam też udali się policjanci, aby ustalić jak doszło do napadu. Z rozmowy z pokrzywdzonym wynikało, że mężczyzna zjeżdżając w boczną uliczkę z ulicy Porajów, ustąpił miejsca wyjeżdżającemu Audi. Kiedy wycofywał swój samochód, w lusterku zauważył grupę młodych ludzi, w chwilę później uderzenie w tył swojego auta. Kiedy wyszedł by sprawdzić, co się stało, został zaatakowany. Przez chwilę odpierał ciosy napastników, jednak przestępcy widząc, że mężczyzna doskonale się broni, pchnęli go dwukrotnie nożem i uciekli.

Teraz do akcji wkroczyli północnoprascy kryminalni. Ustalili szczegóły zajścia i dane sprawców. Nie tracąc cennego czasu, zorganizowali zasadzkę. Trzy policyjne grupy równocześnie weszły do trzech mieszkań: na warszawskiej Białołęce i w gminie Nieporęt. Zatrzymano 21-letniego Adama D, 22-letniego Marcina K. i 21-letniego Tomasza P.

Funkcjonariusze zatrzymali sprawców napadu, jednak do pełnego sukcesu brakowało jeszcze noża, którym posłużyli się przestępcy. Policjanci nie dali za wygraną. Ich trud się opłacił. Nóż odnaleziono w zaspie śnieżnej, niedaleko przystanku, obok którego doszło do napadu. Dzisiaj sprawcom zostaną postawione zarzuty, dwóm - zarzut pobicia, a jednemu - pobicia z użyciem niebezpiecznego narzędzia.

Powrót na górę strony