Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Poszukiwany ENA do zabójstwa zatrzymany w Polsce

Data publikacji 18.10.2012

52-letni Wiktor P. był poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania do zabójstwa swojej konkubiny, do którego doszło w Szwajcarii. Aby uniknąć zatrzymania, uciekł i ukrył się w Polsce. Myślał, że przechytrzy ścigających go policjantów. Nic bardziej mylnego – dzięki współpracy pomiędzy funkcjonariuszami z KGP i Nowej Soli został zatrzymany i teraz stanie przed szwajcarskim wymiarem sprawiedliwości.

Na początku września w szwajcarskim mieście Frenkendorf doszło do zabójstwa. 52-letni Polak, Wiktor P., ugodził nożem swoją konkubinę, zabrał jej samochód i uciekł. W wyniku odniesionych ran kobieta zmarła, a mężczyzna, aby uniknąć odpowiedzialności, zaczął się ukrywać. Szwajcarscy policjanci pracujący nad tą sprawą od samego początku podejrzewali, że mężczyzna mógł wrócić do Polski i tutaj próbować swojego szczęścia, chowając się przed wymiarem sprawiedliwości. Dlatego za Wiktorem P. został wystawiony Europejski Nakaz Aresztowania, a Szwajcarzy skontaktowali się z Biurem Współpracy Międzynarodowej Policji KGP, przesyłając dane dotyczące tej sprawy. Tym właśnie kanałem wszystkie informacje dotarły do Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób BK KGP. 

„Poszukiwacze” z KGP ustalili, że mężczyzna może przebywać w województwie dolnośląskim lub lubuskim. Sprawdzali każdy ślad, który prowadził ich do zatrzymania 52-latka. W końcu już prawie pewne było, że mężczyzna ukrywa się w Nowej Soli. Posiadał on tam bardzo wiele kontaktów towarzyskich i przestępczych. Policjanci z KGP poprosili o pomoc kolegów z Wydziału Kryminalnego komendy w Nowej Soli, którzy na podstawie wspólnych ustaleń sprawdzali miejsca, w których mógł się ukrywać, i przesłuchiwali osoby mogące wiedzieć, gdzie przebywa. Przysłowiowa pętla na szyi Wiktora P. zacieśniała się i nowosolscy funkcjonariusze byli coraz bliżej dotarcia do jego kryjówki. W końcu 52-latek, wiedząc, że nie wymknie się z policyjnych sideł, sam przyszedł do jednostki i oddał się w ręce kryminalnych. Teraz czeka go ekstradycja do Szwajcarii, gdzie odpowie za zabójstwo. 

kj

Powrót na górę strony