CBŚ wyciął 179 krzaków konopi
Nielegalną uprawę konopi indyjskich zlikwidowali policjanci z zielonogórskiego Centralnego Biura Śledczego wspólnie z ekspertami Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp. Zabezpieczyli 179 krzaków, które rosły na specjalnie przygotowanych poletkach przykrytych folią. Zatrzymano też 26-letniego właściciela plantacji.
W poniedziałek w Zielonej Górze policjanci zatrzymali do kontroli ciężarowego mercedesa. Podczas sprawdzania ładunku, między workami z ziemią znaleźli 200 gramów marihuany. Kierowcą samochodu był 26-letni Damian M., mieszkaniec woj. dolnośląskiego. Podczas przeszukania miejsca, gdzie mężczyzna prowadził swoją działalność znaleźli 179 krzaków konopi indyjskich, które rosły na specjalnie do tego przygotowanych czterech poletkach zamaskowanych folią. Jak ustalili eksperci z Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Gorzowie Wlkp., z zabezpieczonej ilości krzewów konopi można było wyprodukować cztery kilogramy gotowego narkotyku o wartości 126 tys. zł.
Damianowi M. przedstawiono zarzuty wytwarzania i wprowadzania do obrotu narkotyku. Wobec zatrzymanego 26-latka sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego aresztu. Teraz grozi mu kara co najmniej trzech lat pozbawienia wolności. Policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań.