Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Nie pozostali obojętni na los drugiego człowieka

Data publikacji 25.03.2013

Właściwa reakcja społeczeństwa i powiadomienie odpowiednich służb o osobach, które potrzebują pomocy świadczą o tym, że mieszkańcy regionu warmińsko-mazurskiego nie pozostają obojętni na los innych. To właśnie telefony od zaniepokojonych mieszkańców Nowego Miasta Lubawskiego, Olecka oraz Bartoszyc zapobiegły tragedii. Pamiętajmy, że wielokrotnie od naszej wrażliwości i chęci niesienia pomocy zależy zdrowie i życie innych.

W piątek po południu oficer dyżurny nowomiejskiej policji otrzymał informację od osoby, która martwiła się o swojego znajomego. Ze zgłoszenia wynikało, że mężczyzna mieszka w złych warunkach i może potrzebować pomocy. Policjanci, którzy pojechali pod wskazany adres, zastali tam mężczyznę, który był pod wpływem alkoholu. W mieszkaniu panował nieporządek i było zimno. Dzielnicowy będzie monitorował sytuację tego mężczyzny, zostanie o jego sytuacji także powiadomiony ośrodek pomocy społecznej.

Tego samego dnia, wieczorem oficer dyżurny odebrał telefon od kobiety, która poinformowała, że w Lipinkach pijany mężczyzna przewraca się na drodze. Policjanci, którzy pojechali na miejsce zastali tam mężczyznę, bez stałego miejsca zamieszkania. Henryk S. miał w organizmie blisko 1 promil alkoholu. W związku z tym, że na zewnątrz  była ujemna temperatura, w trosce o jego zdrowie i życie, policjanci zatrzymali go w policyjnym pomieszczeniu do czasu wytrzeźwienia.

Z kolei w sobotę około 7:30 oleckich policjantów zaalarmowała kobieta, która poinformowała, że przy śmietniku przy ulicy Składowej leży mężczyzna. Dłuższe jego przebywanie na mrozie stwarzało poważne niebezpieczeństwo dla jego życia i zdrowia. Policjanci ustalili, że jest to 42-letni mieszkaniec gminy Olecko. Mężczyzna znajdował się w stanie silnego upojenia alkoholowego. Funkcjonariusze zawieźli Grzegorza S. do miejsca zamieszkania lecz dom był zamknięty. W związku z tym dowieźli go do szpitala, gdzie został zbadany przez  lekarza. Następnie 42-latek, aby wytrzeźwieć trafił do policyjnego aresztu.

Natomiast wczoraj kilka minut po godzinie 6.00 52 – latka sprzątająca klatkę schodową w jednym z budynków w Bartoszycach, usłyszała wołanie o pomoc. Rozpoznała, że dochodzi ono z mieszkania jej 80 – letniego sąsiada. Weszła do środka i zobaczyła, że niepełnosprawny mężczyzna utknął w wannie, w swojej łazience. Nie dała rady sama go wyciągnąć, dlatego zadzwoniła do bartoszyckich policjantów. Ci natychmiast przyjechali pod wskazany adres  i uwolnili 80 – latka. Mężczyzna powiedział, że jest inwalidą, chciał się wykąpać, ale wchodząc do wanny poślizgnął i niefortunnie w niej utknął. Całe szczęście 80 - latek nie doznał żadnych obrażeń ciała.

Wielokrotnie od naszej wrażliwości i chęci niesienia pomocy zależy zdrowie i życie innych. Pamiętajmy, aby o każdej niepokojącej sytuacji poinformować służby ratownicze.

(KWP w Olsztynie / mw)
 

Powrót na górę strony