Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Podpalacz lasów zatrzymany

Data publikacji 28.02.2014

Policjanci zatrzymali mężczyznę, który od czterech lat podpalał lasy koło Trzciela, później obserwował strażaków, a czasami nawet pomagał w akcjach gaśniczych. Za sprowadzenie zdarzenia, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, kodeks karny przewiduje karę do dziesięciu lat pozbawienia wolności.

Na terenach należących do Nadleśnictwa w Trzcielu w ostatnich latach bardzo często dochodziło do pożarów lasów. Przeprowadzono szczegółową analizę miejsc, w których dochodziło do zapalenia się ściółki leśnej. Okazało się, że miejsca, w których rozniecany był ogień na przestrzeni kilku lat, znajdowały się w niewielkiej odległości od siebie. Dzięki szybkiej interwencji strażaków, pożary nie były rozległe i nie wyrządziły dużych strat. Okoliczności zdarzeń oraz zebrany materiał dowodowy wskazywały na podpalenia.
 
Działania operacyjne i ustalenia policjantów z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Międzyrzeczu pozwoliły na wytypowanie sprawcy podpaleń, który w czwartek 27 lutego 2014 roku został zatrzymany.

Policjanci ustalili, że 21-letni mężczyzna podpalał lasy w rejonie swojego domu od 2009 roku, później obserwował pracę strażaków, a czasami nawet uczestniczył w akcjach gaśniczych i pomagał grupom ratunkowym. Pożary sprowadzały ogromne zagrożenie dla mienia, ponieważ wybierał dni, w których była wysoka temperatura, była susza, a ściółka  miała małą wilgotność. Dodatkowym utrudnieniem i zagrożeniem był fakt, że do podpaleń dochodziło o różnych porach dnia i nocy i tylko dzięki czujności służb ratunkowych i ich szybkiemu i sprawnemu działaniu, ogień nie rozprzestrzeniał się na dużym obszarze.
 
21-letni mieszkaniec gminy Trzciel przyznał się do 36 podpaleń. Za sprowadzenie zdarzenia, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach,  kodeks karny przewiduje karę do dziesięciu lat pozbawienia wolności. Policjanci sprawdzają również, czy mężczyzna nie dokonał innych podpaleń na tym terenie. Sprawa jest rozwojowa.

(KWP w Gorzowie Wlkp. / mj)

Powrót na górę strony