Wiadomości z województw

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Policjanci ratowali życie

Lescy policjanci znaleźli wieczorem przemarzniętego 60-letniego mężczyznę. Trafił on do szpitala. Pomoc nadeszła w ostatniej chwili - mężczyzna był tak wychłodzony, że nie był w stanie poruszać się o własnych siłach i najprawdopodobniej nie przeżyłby nocy. Z kolei policjanci z Żyrardowa uratowali, tonącą w szybie zalanym wodą, młodą kobietę. Dzięki szybkim i zdecydowanym działaniom funkcjonariuszy nie doszło do tragedii.

Wczoraj wieczorem lescy policjanci służb patrolowych, z uwagi na niskie temperatury, kontrolowali miejsca, gdzie często przebywają osoby bezdomne. Jednym z takich miejsc był leśny szałas na zboczu góry Gruszka, gdzie policjanci dotarli około godz. 21.00. Gdy stwierdzili, że nie ma mieszkającego tam w szałasie mężczyzny, zaczęli go szukać w okolicznym lesie.

Nad strumieniem płynącym kilkadziesiąt  metrów od szałasu policjanci znaleźli leżącego na ziemi mężczyznę. 60-latek był przytomny, ale tak wychłodzony, że nie był w stanie poruszać się o własnych siłach. Policjanci w oczekiwaniu na karetkę pogotowia okryli go własnymi kurtkami i podali gorącą herbatę. Mężczyzna noc spędził w leskim szpitalu, gdzie udzielono mu niezbędnej pomocy.

Mimo że policjanci nieustannie monitorują zagrożone miejsca, często to nasza reakcja może uratować czyjeś życie. Prognozy na nadchodzące dni przewidują coraz niższe temperatury, dlatego jeśli zauważymy kogoś potrzebującego pomocy, nie wahajmy się zadzwonić na Policję!

(KWP w Rzeszowie / mg)

***

Dziś w nocy funkcjonariusze prewencji Komendy Powiatowej Policji w Żyrardowie, podczas pełnienia służby na terenie miasta, dostali zgłoszenie, że na opuszczonej budowie grupa młodych osób zachowuje się głośno, czym zakłóca ciszę i spokój. Na miejsce zastali młodego chłopaka - róbował on ratować swoją dziewczynę, która potknęła się i wpadła do szybu wypełnionego wodą. Policjanci natychmiast przystąpili do akcji ratowniczej. Do szybu opuścili linkę holowniczą, jednocześnie wezwali na miejsce straż pożarną i pogotowie ratunkowe. Wraz ze strażakami udało się wyciągnąć tonącą dziewczynę, która następnie została przewieziona do szpitala na badania.

Dzięki szybkim i zdecydowanym działaniom policjantów patrolu, st. post. Arkadiuszowi Wydrze i post. Marcie Markiewicz, oraz odpowiedzialnej postawie chłopaka dziewczyny nie doszło do tragedii.

(KWP w Radomiu / mg)

Powrót na górę strony