Odpowiedzą za głupi żart
Policjanci z Szamotuł zatrzymali 16 – letniego gimnazjalistę po rozpyleniu gazu w szkole. Dyrekcja zarządziła ewakuację 140 uczniów placówki. Niewykluczone, że w "głupim żarcie" brało udział jeszcze kilku innych uczniów. Sprawa niewątpliwie znajdzie swój finał w sądzie rodzinnym i nieletnich.
Dzisiaj rano zaraz po dzwonku w jednej ze szkół pod Szamotułami, uczeń I klasy Gimnazjum w toalecie rozpylił gaz. Najprawdopodobniej użyta substancja to gaz pieprzowy. Dyrekcja zarządziła ewakuację szkoły. 140 uczniów wyszło na boisko szkolne, gdzie oczekiwali na dalszy bieg wydarzeń. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Szamotulscy policjanci zatrzymali 16 letniego gimnazjalistę, który najprawdopodobniej doprowadził do takiej sytuacji w szkole. Funkcjonariusze wyjaśniając przebieg całego zdarzenia, nie wykluczają udział kilku uczniów tej szkoły w spisku rozpylenia gazu na jej terenie . Uczniowie Ci prawdopodobnie bez żadnego powodu, bardziej aby "zaistnieć" wśród rówieśników, "popisać się" w kilku miejscach na terenie szkoły rozpylili gaz.
Trwają policyjne ustalenia, przesłuchania, wyjaśnienia. Po ich zakończeniu będzie wiadomo ilu dokładnie uczniów brało udział w głupim żarcie i jaką odegrali rolę w tym zdarzeniu. Sprawa znajdzie swój finał w sądzie rodzinnym i nieletnich.