Dobijanie grupy "Iławiaka"
Policjanci z lubelskiego CBŚ zatrzymali dwie kolejne osoby do sprawy grupy przestępczej zajmującej się obrotem narkotykami w znacznych ilościach. Tym razem w ręce policjantów wpadł 25-letni mieszkaniec Lublina oraz 21-letni mieszkaniec Lubartowa. To już 12 osób zatrzymanych w tej sprawie. Jak ustalili policjanci od stycznia do września ubiegłego roku przestępcy wprowadzili na rynek nie mniej niż 150 kg marihuany oraz 10 kg amfetaminy.
Wczoraj wczesnym rankiem funkcjonariusze weszli do jednego z mieszkań na terenie Lubartowa i zatrzymali 21-letniego Kamila M. ps. „ Brudny”. Policjanci ustalili, że działając w grupie przestępczej założonej i kierowanej przez „Iławiaka” 21-latek w okresie od stycznia do końca września ubiegłego roku uczestniczył w obrocie około 3 kg marihuany i 1kg amfetaminy. Wczoraj Sąd Rejonowy w Lublinie zastosował wobec niego areszt tymczasowy na okres 3 miesięcy.
Drugi z zatrzymanych do tej grupy to 25-letni mieszkaniec Lublina- Mariusz G. ps. „Koksik”. Wpadł wczoraj w ręce policjantów w dosyć nietypowy sposób. Kiedy ci prowadzili do sądu 21-letniego Kamila M., zauważyli kręcącego się na korytarzu poszukiwanego 25-latka, który w tym miejscu umówiony był ze swoim adwokatem. Mężczyzna był kompletnie zaskoczony widokiem policjantów. Nie zdążył rozmówić się z adwokatem, w kajdankach trafił do policyjnego aresztu. Policjanci zarzucają mu obrót marihuaną o łącznej masie 3 kg. Dzisiaj mężczyzna będzie doprowadzony do sądu z wnioskiem o tymczasowy areszt.
Jak ustalili policjanci przestępcy działali głównie na terenie Lubelszczyzny i Mazowsza. Od stycznia do września ubiegłego roku wprowadzili na rynek nie mniej niż 150 kg marihuany oraz 10 kg amfetaminy. Wartość rynkowa narkotyków szacowana jest na kwotę blisko 5 mln 750 tysięcy zł.
Pierwsze zatrzymania członków tej grupy miały miejsce w kwietniu 2006 roku w Warszawie. Wtedy policjanci zatrzymali dwóch lubelskich „odbiorców” narkotyków pracujących dla „Iławiaka” oraz dwóch warszawskich dostawców. Zabezpieczono wówczas 4 kg amfetaminy, 24 tys. złotych oraz wyroby ze złota.
Niespełna dwa miesiące później na jednej z ulic Lublina zatrzymany został jeden z czołowych przywódców tej grupy Mirosław P. ps. „Iławiak” Oprócz obrotu narkotykami na dużą skalę ma on na swoim koncie także udział w rozbojach i porwaniach osób połączonych ze szczególnym udręczeniem. W październiku tego roku policjanci zatrzymali kolejnego przywódcę i założyciela grupy - 35-letniego Wiesława B. oraz kolejnych członków grupy.
Do tej sprawy zatrzymano łącznie 12 mężczyzn, którym przedstawiono 24 zarzuty. Śledztwo w tej sprawie prowadzi lubelski zarząd CBŚ pod nadzorem Wydziału Śledczego Prokuratury Okręgowej w Lublinie. Sprawa ma w dalszym ciągu charakter rozwojowy.