Zatrzymani z dopalaczami
Bytomscy policjanci ustalili i zatrzymali trzy osoby, które posiadały i rozprowadzały dopalacze o nazwie "Mocarz". Zakupionymi u nich substancjami zatruło się dwóch nastolatków. Dwie kobiety i mężczyzna prawdopodobnie jeszcze dzisiaj usłyszą zarzuty.
Policjanci z Bytomia zostali powiadomieni wczoraj przez rodziców dwóch nastolatków o prawdopodobnym zatruciu ich synów dopalaczami. Zebrane informacje pozwoliły na wytypowanie kryminalnym trzech mieszkań na ul. Piekarskiej, w których 14-latek i jego o trzy lata starszy kolega zaopatrzyli się zakazane substancje. W trakcie przeszukań stróże prawa znaleźli prawie 20 gramów substancji o nazwie "Mocarz" oraz blisko 15 tys. złotych, pochodzących prawdopodobnie z handlu dopalaczami. Dwie kobiety w wieku 44 i 48 lat oraz 32-letni mężczyzna zostali zatrzymani.
Jeszcze dzisiaj usłyszą prawdopodobnie zarzuty za udzielanie środków odurzających nieletnim i narażenia osób na niebezpieczeństwo utraty zdrowia a nawet życia. Grozi im za to kara nawet do 8 lat więzienia. O ich dalszym losie zdecyduje wkrótce prokurator i sąd.