Zgłosił kradzież zegarka wartego kilkanaście tysięcy złotych – okazało się, że sam go też ukradł
Mężczyzna zgłosił kradzież wartego kilkanaście tysięcy złotych zegarka. Twierdził, że miał on dla niego dużą wartość nie tylko rzeczową, ale także sentymentalną. Funkcjonariusze ustalili jednak, że zgłaszający sam wcześniej ukradł ten zegarek razem z sygnetem innej osobie. Zegarek i sygnet o wartości 18 tys. złotych policjanci odzyskali, a w sprawie zatrzymano podejrzanego o obecną kradzież i zgłaszającego, jako podejrzanego o kradzież wcześniejszą.
Policjanci z legnickiej komendy miejskiej, w wyniku podjętych działań, zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzież tego samego zegarka, wartego kilkanaście tysięcy złotych. Podejrzani, to nieletni oraz mężczyzna w wieku 43 – lat. Funkcjonariusze odzyskali też utracone mienie.
Do zatrzymania doszło po tym, jak funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o kradzieży. Według 43 - letniego mężczyzny, który złożył zawiadomienie, zegarek miał dużą wartość nie tylko rzeczową, ale także sentymentalną, ponieważ miał być pamiątką po zmarłym ojcu.
Policjantki z Wydziału ds. Nieletnich odzyskały zegarek i zatrzymały podejrzanego o kradzież 16 – letniego mieszkańca Legnicy. Funkcjonariusze pracujący przy tej sprawie ustalili jednak, że zegarek wcale nie jest własnością mężczyzny, który złożył zawiadomienie, lecz został skradziony miesiąc wcześniej innemu mieszkańcowi Legnicy.
Faktyczny pokrzywdzony zgłosił wówczas kradzież zegarka oraz złotego sygnetu. W związku z powyższym policjanci zatrzymali obu podejrzanych i odzyskali zegarek oraz sygnet, których łączna wartość szacuje się na kwotę 18 tys. złotych.
Dorosłemu podejrzanemu, za kradzież grozi teraz kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. O dalszym losie nieletniego zdecyduje Sąd Rodzinny.
(KWP Wrocław /dk)