Uciekł z miejsca wypadku – miejscowi pomogli go złapać - Aktualności - Policja.pl

W niedzielę, 27 sierpnia br. w rejonie Nowego Gorzycka, policjanci otrzymali zgłoszenie o wypadku drogowym, w którym uczestniczyły dwa pojazdy. Na miejscu ustalili, że kierowca audi jadącego w stronę Pszczewa, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na pas w przeciwnym kierunku. Wtedy doszło do czołowego zderzenia z prawidłowo jadącym volkswagenem. Kierujący audi uciekł z miejsca wypadku, nie udzielając pomocy pokrzywdzonym z drugiego pojazdu. W wyniku zdarzenia ranne zostały cztery osoby, które trafiły do szpitali w Międzyrzeczu, Gorzowie Wlkp. oraz Międzychodzie. Jedna z nich doznała bardzo poważnego urazu głowy.

Po zabezpieczeniu miejsca zdarzenia policjanci zaczęli szukać kierowcy audi. Z pomocą przyszli mieszkańcy wsi, którzy widzieli mężczyznę mogącego być sprawcą wypadku. Policjanci szybko udali się we wskazane przez nich miejsce i zatrzymali podejrzanego. Mundurowi nie mieli wątpliwości, że to on uczestniczył w zdarzeniu, ponieważ z jego włosów wypadły kawałki szkła, a część z nich wbita była w naskórek. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości 61-latka, okazało się, że ma on w organizmie prawie 1,7 promila alkoholu.

Mężczyzna został zatrzymany. Policjanci ustalili, że Włodzimierz W. był w przeszłości wielokrotnie karany, m.in. za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu. Ponadto samochód, którym poruszał się 61-latek, został skradziony na terenie Międzychodu. Mężczyzna po wytrzeźwieniu usłyszał trzy zarzuty: kradzieży pojazdu, prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz spowodowania wypadku drogowego i nieudzielenia pomocy rannym. Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Międzyrzeczu, sąd zastosował wobec mieszkańca Międzychodu środek zapobiegawczy w postaci aresztowania na okres trzech miesięcy. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.

(KWP w Gorzowie Wlkp. / mk)