Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Łuków: Chciała „uzdrowić” 78-latkę i ukradła jej pieniądze

Data publikacji 28.09.2017

Ponad 6 tys. zł straciła 78-latka z gminy Łuków. Kobietę okradła nieznajoma, która początkowo chciała zakupić starodawne wyposażenie do hotelu, a potem „uzdrawiała” starszą kobietę. Policjanci przypominają, aby w kontaktach z nieznajomymi kierować się, rozsądkiem i rozwagą.

Wczoraj w południe do domu 78-latki z gminy Łuków przyszła kobieta, która chciała od niej zakupić stare serwety i obrusy. Tłumaczyła, że jest właścicielką hotelu i chce wyposażyć swój lokal w przestarzałe, wielowiekowe akcesoria. Starsza kobieta powiedziała, że nie ma żadnych serwet i obrusów, które mogłaby przekazać na wyposażenie hotelu. Rozmawiając z nieznajomą 78-latka wspomniała o swych dolegliwościach zdrowotnych. Wówczas kobieta powiedziała jej, że ma zdolność uzdrawiania, ale trzeba stosować się do jej rad i poleceń. Nieznajoma namawiała starszą kobietę, by modląc się razem z nią położyła na stół swoje oszczędności. 78-latka powiedziała, że nie ma żadnych pieniędzy, jednak nieznajoma nalegała, by wyjęła swoje oszczędności i położyła na rozpostartej na stole chustce.  Po chwili starsza kobieta uległa namowom nieznajomej i położyła ponad 6 tys. zł na stole. „Uzdrowicielka” namawiała 78-latkę, by ta położyła tam też złoto. Starsza kobieta zapewniała, że nie ma takich kosztowności, że już nic nie dołoży na stół. Nieznajoma zawinęła pieniądze w chusteczkę i razem ze starszą kobietą zawiązały na niej węzełki. Następnie wypowiadając modlitwy nieznajoma wrzuciła chusteczkę do kuchennej szafki i namówiła właścicielkę do natychmiastowego wyjścia z domu. Wychodząc z mieszkania poleciła zamknąć drzwi na klucz. Gdy kobiety były już na zewnątrz, to 78-latka zorientowała się, że nieznajoma może nie być uzdrowicielką, że może to być oszustka i złodziejka. Gdy tknięta przeczuciem starsza kobieta pośpiesznie powróciła do domu i rozwiązała węzełki chusteczki, to z przerażeniem odkryła, że nie ma tam jej pieniędzy. Ponad 6 tys. zł - to były wszystkie pieniądze jakie miała. Okazało się też, że bardzo szybko z jej podwórka „zniknęła” nieznajoma kobieta. Gdy tylko ochłonęła, starsza kobieta o całym zdarzeniu powiadomiła łukowskich policjantów.  

Przypominamy osobom starszym o oszustach, którzy wykorzystują ludzką ufność, otwartość i szczere intencje. Pamiętajmy, że ich pomysłowość i przebiegłość jest nieograniczona. Tylko rozsądek i rozwaga w tym przypadku mogą uchronić nas przed staniem się ofiarą naciągaczy. Apelujemy aby nie wpuszczać do mieszkania nikogo obcego, szczególnie gdy jesteśmy sami.

M.J.

Powrót na górę strony