Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Masło i butelki w kradzionych naczepach

Data publikacji 03.03.2008

Bielańscy kryminalni odzyskali dwie naczepy o wartości 2 milionów złotych, skradzione kilka dni temu w Danii i Niemczech. W jednej z nich znaleźli 16 ton masła, w drugiej kilkadziesiąt tysięcy pustych butelek o pojemności 0,7 litra. Zatrzymana 47-letnia Małgorzata F. stanie przed sądem z zarzutem paserstwa. Grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności. Policjanci sprawdzają teraz, czy nie ma ona związku również z kradzieżami tych towarów.

Policjanci z bielańskiej sekcji kryminalnej zajmujący się zwalczaniem przestępczości samochodowej natrafili na miejsce, w którym składowano naczepy skradzione z różnych miejsc w Europie. Od dłuższego czasu obserwowali jeden z parkingów na Bielanach. Podejrzewali, że właśnie tam składowane są kradzione towary.

Wczesnym rankiem kryminalni pojechali na parking strzeżony przy ulicy Nocznickiego. Tam znaleźli dwie naczepy samochodowe. Jedna z nich, typu chłodnia, zamknięta była na kłódkę. Po sprawdzeniu okazało się, że jest ona poszukiwana przez policję w Niemczech. Ponadto na naczepie widniały tablice rejestracyjne od innego pojazdu. Druga naczepa została skradziona w Danii. Wewnątrz niej znajdowało się kilkadziesiąt tysięcy pustych butelek o pojemności 0,7 litra, w drugiej - ponad 16 ton masła. Obie naczepy zostały skradzione w tym roku. Odholowano je na policyjny parking.

O całej sytuacji kryminalni powiadomili właściciela parkingu. Ten oświadczył, że od dłuższego czasu miejsca, na których ujawniono naczepy, wynajmuje Małgorzacie F. 47-letnia kobieta w trakcie pierwszej rozmowy z policjantami tłumaczyła, że podnajęła to miejsce jakiemuś mężczyźnie, którego osobiście nie zna. Zna go jej konkubent, ale obecnie przebywa w Niemczech. Kryminalni jednak nie dali wiary jej tłumaczeniom.

Małgorzata F. została zatrzymana i osadzona w policyjnym areszcie. Usłyszała zarzut paserstwa. Grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci nawiązali już kontakt się z policją niemiecką i duńską. W najbliższym czasie naczepy wraz z zawartością zostaną zwrócone właścicielom.

Powrót na górę strony