Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zasnął na miejscu przestępstwa

Data publikacji 07.03.2008

Na widok policyjnego radiowozu 38-letni mężczyzna z paczką pod pachą schował się do pobliskiej klatki schodowej. Okazało się, że wspólnie z kolegą włamali się do sklepu spożywczo-przemysłowego. Młodszy o 3 lata wspólnik zasnął na miejscu przestępstwa. Teraz obaj usłyszą zarzuty. Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Orneccy policjanci około 23:00 patrolując ulicę 1 Maja zauważyli mężczyznę, który na widok radiowozu szybkim krokiem skierował się do pobliskiej klatki schodowej. Zachowanie jego wyglądało bardzo dziwnie, tym bardziej, że pod pachą trzymał większy pakunek. Policjanci wbiegli za mężczyzną do klatki schodowej. Tam zastali znanego im 38-letniego Krzysztofa S. Mężczyzna był pijany, chwiał się na nogach, natomiast pod ręką trzymał dużą zgrzewkę puszkowego piwa. Mężczyzna został zatrzymany. Po chwili funkcjonariusze skierowali się w stronę pobliskiego sklepu spożywczo-przemysłowego. W drzwiach budynku wybita była szyba a na ziemi leżały rozrzucone zapalniczki. Na miejsce oficer dyżurny przysłał grupę dochodzeniowo-śledczą.

W tym czasie, gdy policjanci przeglądali poszczególne sektory sklepu, usłyszeli głośne chrapanie. Na zapleczu na podłodze spał w najlepsze również znany policjantom 35-letni Andrzej K.

Obu mężczyzn przebadano na zawartość alkoholu w organizmie – każdy z nich miał od 2 do 3 promili. Policjanci sprawdzili także pobliskie klatki schodowe i piwnice. W jednym z budynków stał worek wypełniony paczkami papierosów, które wyniósł ze sklepu i ukrył Krzysztof S.

Mężczyzn osadzono w policyjnym areszcie. Gdy wytrzeźwieją usłyszą zarzuty. Za kradzież z włamaniem mężczyznom grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Powrót na górę strony