Zuchwały złodziej zatrzymany
Policjanci z Włoch i Ochoty zatrzymali 25-letniego Radosława O. Młody człowiek włamał się do skupu złomu i ukradł 120 kg miedzi. Pieniądze ze sprzedaży łupu na długo jednak nie starczyły. Złodziej postanowił włamać się kolejny raz. Przestępca przyznał się do obu włamań i kradzieży. Grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Wszystko zaczęło się w styczniu. Do komisariatu na warszawskich Włochach zgłosił się mężczyzna, który powiedział, że został okradziony. Z jego relacji wynikało, że złodziej włamał się do skupu złomu, który prowadzi i ukradł 120 kg miedzi wartej 1800 złotych. Policjanci od razu zajęli się ta sprawą.
Niedługo po tym zgłoszeniu poszkodowany mężczyzna znów przyszedł na komisariat. Tym razem powiedział, że ktoś włamał się do biura i ukradł z kasy 6 tys. złotych. Praca operacyjna policjantów, już przy pierwszym zgłoszeniu, pozwoliła na wytypowanie sprawcy kradzieży. Kryminalni tym razem również dokładnie przeanalizowali każdy szczegół i sprawdzili każdą możliwość. Po intensywnych czynnościach dochodzeniowych okazało się, że sprawcą obu kradzieży jest ten sam człowiek.
Policjanci postanowili zorganizować zasadzkę. I tak w ich ręce wpadł 25 letni Radosław O. Młody człowiek został zatrzymany w swoim mieszkaniu przy ulicy Śniardwy. Podczas przesłuchania złodziej przyznał się do obu włamań i kradzieży. Dochodzeniowcy postawili mu dwa zarzuty. Grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności.