Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Żył z "utargu"...

Data publikacji 09.03.2008

Szczecińscy policjanci zatrzymali trzy osoby, które od pół roku dokonywały w mieście włamań do różnych obiektów handlowych. Kradli głównie pieniądze i sprzęt na kwotę kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Pracownika hotelu w centrum miasta niepokoiły hałasy jakie słyszał od jakiegoś czasu z pokoju, w którym od tygodnia mieszkało dwóch nieletnich chłopców. Powiadomił policję i wraz z funkcjonariuszami weszli w nocy do pokoju z którego słychać było dźwięk ciętej blachy. Wewnątrz było dwóch chłopców, którzy rozbijali właśnie kasetkę używając do tego przecinaków i fleksa. W pokoju był bałagan, na podłodze porozrzucane leżały różne narzędzia, wieko kasetki, kawałki blachy. Była tez kasa pancerna a w niej zwinięty bilon zwinięty w rulon. W szafie był łom i wiertarka.

15-letni Piotr Z. i 16-letni Wojciech S. tłumaczyli, że kasetkę znaleźli i chcieli zobaczyć co jest w środku. Okazało się, że są poszukiwani od kilkunastu dni, ponieważ uciekli z domu, a w hotelu zameldował ich znajomy, który mieszka w pokoju obok. Ten znajomy to 19-letni Paweł N., poszukiwany od pół roku uciekinier z zakładu poprawczego.

Podczas przesłuchania wszyscy trzej przyznali się do szeregu włamań w Szczecinie. Paweł N. wskazał kilkadziesiąt miejsc, z których dokonywał kradzieży z włamaniem. Były to głównie obiekty handlowe: apteki, sklepy spożywcze, kwiaciarnie, zakłady fryzjerskie, z których zabierał kasetki i sejfy z pieniędzmi z utargu oraz sprzęt komputerowy, alkohol i papierosy.  Pieniądze z kradzieży przeznaczał na wydatki osobiste i wystawne życie.

Paweł N. usłyszał zarzut dokonania kradzieży z włamaniem. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara pozbawienia wolności do 10 lat. Nieletni Piotr Z. i Wojciech S staną przed sądem rodzinnym i nieletnich.

Powrót na górę strony