Policjant z Rzeszowa uratował narciarza
Data publikacji 10.03.2008
Wiesław Groński, policjant z Podkarpacia, wyciągiem orczykowym wyjeżdżał właśnie na stok na Jaworzynie Krynickiej, gdy zauważył ten wypadek. Chwilę wcześniej jego uwagę przykuło zachowanie narciarza, bo ten w trudnych warunkach jechał bardzo szybko. Ta szarża zakończyła się w lesie. Narciarz wypadł z trasy, wjechał pomiędzy drzewa i uderzył w pień jednego z nich. Policjant wypiął się z wyciągu i odnalazł rannego. Być może dzięki temu młody człowiek żyje.
Po 20 minutach ratownicy GOPR-u byli już na miejscu. Rannego zwieźli do podnóża góry, gdzie na niego czekała karetka. Młody człowiek pozostał w szpitalu, doznał poważnych obrażeń wewnętrznych. Niefortunny narciarz to 21-letni mieszkaniec jednej z podkrynickich miejscowości.
Podinspektor Wiesław Groński ma 49 lat. Pełni służbę w Sztabie Policji w komendzie wojewódzkiej w Rzeszowie. Narciarstwo jest jego pasją. Jego wczorajszy pobyt w Krynicy związany był z zawodami sportowymi. W czwartek odbyły się tam międzynarodowe mistrzostwa policji w narciarstwie alpejskim. Podczas tych zawodów Wiesław Groński jako reprezentant podkarpackiej Policji zdobył mistrzostwo kraju w swojej kategorii wiekowej.