Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Złodziej wpadł dzięki czujności księdza

Data publikacji 11.03.2008

Policjanci z żoliborskiej patrolówki zatrzymali 32-letniego Tomasza T. Mężczyzna włamał się do skarbonki znajdującej się w kościele przy ulicy Gdańskiej. Złodziej wpadł dzięki czujności księdza. Policjanci odzyskali kilkaset złotych. Teraz o jego losie zdecyduje sąd. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Od dłuższego czasu księża z parafii przy ulicy Gdańskiej na Żoliborzu podejrzewali, że ktoś kradnie pieniądze, jakie wierni wrzucają do skarbonki wystawionej w kościele. Wczoraj tuż po godzinie 16.00, proboszcz parafii siedząc w konfesjonale, usłyszał hałasy dobiegające z końca kościoła. Wzbudziło to zaniepokojenia księdza wyszedł, więc z konfesjonału i skierował się do wyjścia. Zauważył wówczas, że przy skarbonce, do której wierni wrzucają pieniądze kręci się dwóch mężczyzn. Próbowali oni wyciągnąć pieniądze znajdujące się wewnątrz. Na widok księdza, mężczyźni zaczęli uciekać. Duchowny ruszył za nimi, jednocześnie krzycząc, żeby ich łapać. Przechodzący nieopodal kościoła przechodzień usłyszał wołanie księdza i ruszył w pogoń za sprawcami kradzieży. Udało się zatrzymać jednego ze złodziei.

Na miejsce natychmiast przyjechali powiadomieni policjanci. 32- letni Tomasz T. został zatrzymany. Po dokładnym obejrzeniu skarbonki okazało się, że jest uszkodzona. Poodginane były jej ścianki. Przy Tomaszu T. mundurowi znaleźli kilkaset złotych i pęsetę, którą mężczyzna wyjmował banknoty. W tym samym czasie przyszedł drugi ksiądz, który oświadczył, że w połowie lutego widział tego samego mężczyznę podejrzanie kręcącego się po kościele. Wówczas też zauważył, że jedna ze skarbonek była uszkodzona.

Tomasz T. został przewieziony do żoliborskiego komisariatu. Na miejscu podał dane personalne kolegi, z którym kradł pieniądze. Zatrzymanie drugiego złodzieja jest kwestia czasu. 32-latek przyznał się do kradzieży z włamaniem. Teraz o jego losie zdecyduje sąd. Grozi mu do kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Powrót na górę strony