Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Kolejne oszustwa metodą „na policjanta”. Apelujemy o rozwagę

Data publikacji 10.01.2019

76-letnia mieszkanka Waksmundu została oszukana metodami „na wnuczka” i „na policjanta” Starsza pani przekazała oszustowi oszczędności swojego życia i straciła 52 tysiące złotych. Niestety kiedy zorientowała się, że została oszukana było już za późno. Natomiast dzięki czujności sąsiada i szybkiej reakcji policjantów udaremniono dokonanie podobnego oszustwa w Krakowie.

W środę tj.  9 stycznia br. około godziny 15.00 do 76-letniej mieszkanki  Waksmundu  na telefon stacjonarny zadzwoniła  kobieta podająca się za jej wnuczkę. Następnie przekazała informację, że syn 76-latki miał wypadek i zabił na przejściu dla pieszych 15-letnią dziewczynę  z Niemiec, która w Polsce przebywała na wakacjach.  Następnie inna kobieta podająca się za policjantkę potwierdziła, że jej syn spowodował wypadek i jeżeli starsza Pani nie wpłaci kaucji w kwocie120 tysięcy złotych to syn pójdzie do więzienia na terenie Niemiec. Oszustka zabroniła kobiecie dzwonić do kogokolwiek przekonując, że jej telefon jest na podsłuchu. Rzekoma policjantka ponownie zadzwoniła do kobiety i poinformowała ja, że adwokat syna już wpłacił połowę kwoty tj. 60 tysięcy złotych, a ona musi wpłacić resztę sumy. Pieniądze musi przekazać bardzo szybko, ponieważ o wypadku nie został jeszcze poinformowany prokurator. Kiedy oszustka upewniła się, że kobieta posiada pieniądze przy sobie kazała natychmiast je przekazać czekającemu pod domem mężczyźnie, który miał być adwokatem syna. Kobieta przekazała oszustowi oszczędności swoje życia w kwocie 52 tysiące złotych. Kiedy zorientowała się, że to oszustwo, było już za późno.

Do podobnego zdarzenia doszło wczoraj w godzinach popołudniowych na terenie krakowskiego Śródmieścia. Na numer alarmowy zadzwonił mężczyzna, który podejrzewał, że jego sąsiad mógł paść ofiarą oszustów. W swoim zgłoszeniu przekazał dyspozytorowi KMP w Krakowie, że znajomy przyszedł do niego by pożyczył mu swój telefon komórkowy, tłumacząc lakonicznie, że otrzymał z Policji telefon i „musi się gdzieś udać na prośbę policji ale nie może o tym rozmawiać”. Po pewnym czasie zgłaszającego zaniepokoił fakt, że sąsiad nie odbiera telefonu co utwierdziło go w przekonaniu, że jest to próba oszustwa.

Doskonała koordynacja działań prowadzona przez policyjnego dyspozytora, który pozostawał w stałym kontakcie z czujnym sąsiadem oraz policjantami skierowanymi na miejsce, pozwoliła na błyskawiczne zlokalizowanie starszego pana i udaremnienie próby oszustwa. Niedoszła ofiara miała przy sobie 30 000 zł,  wypłacone chwilę wcześniej w jednym z banków. Kwota ta miała zostać przekazana fałszywym policjantom, którzy dzwoniąc z zastrzeżonego numeru instruowali swojego rozmówcę. Wyłudzacze rozłączyli się, gdy tylko dowiedzieli się od niego, że siedzi w policyjnym radiowozie.

Policjanci prowadzą postępowanie w tej sprawie w celu ustalenia i zatrzymania sprawców próby wyłudzenia. Zdezorientowany i nieświadomy zagrożenia mężczyzna mógł ponownie ulokować oszczędności w banku. Dziękujemy jego sąsiadowi ze czujność i przekazanie nam informacji o możliwym oszustwie.  

Jak działają oszuści?

  • Dzwonią na telefon stacjonarny, a numery wybierają z książki telefonicznej;
  • Rozmowę prowadzą w taki sposób, aby osoba oszukiwana uwierzyła, że rozmawia z kimś z rodziny i sama wymieniła imię wnuka, czy córki;
  • Utrzymują stały kontakt telefoniczny lub wykonują do swoich ofiar bardzo wiele połączeń telefonicznych  w krótkich odstępach czasu, w celu wywarcia presji psychologicznej i nakłonienia do szybkiego przekazania pieniędzy oraz utrudnienie kontaktu z członkami rodziny, w celu zweryfikowania całej sytuacji;
  • Kiedy wyczuwają, że osoba oszukiwana ma jakieś wątpliwości co do tożsamości dzwoniącego, oszuści bardzo często stosują szantaż emocjonalny.

PAMIĘTAJ!

  • Policja nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy i nigdy nie dzwoni z takim żądaniem!
  • Policja nigdy nie informuje telefonicznie o prowadzonych działaniach! Jeżeli odebrałeś taki telefon bądź pewien, że dzwoni oszust!
  • Nigdy w takich sytuacjach nie przekazuj pieniędzy, nie podpisuj dokumentów, nie zakładaj kont w banku i nie przekazuj nikomu swoich danych, numerów PIN i haseł!
  • Po takiej rozmowie natychmiast zadzwoń do kogoś bliskiego na znany Ci numer i opowiedz i tym zdarzeniu i poinformuj Policję.

(KWP w Krakowie)

Powrót na górę strony