Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Święta "pod kluczem"

Data publikacji 21.03.2008

Świętokrzyscy policjanci zatrzymali dwóch kielczan, którzy są podejrzewani o kradzież torebki z samochodu. W podręcznym bagażu kobieta miała dokumenty, telefon komórkowy i dopiero co podjętą z banku gotówkę w kwocie 45 tysięcy złotych. Ofiara nie miała szans w starciu z silniejszym od siebie bandytą.

Na trop bandytów kieleccy kryminalni z komendy miejskiej trafili niedługo po kradzieży. Wyczekali odpowiedni moment i zatrzymali sprawców na terenie miasta. Jak ustalili funkcjonariusze, 46-letnia mieszkanka powiatu kieleckiego przyjechała do centrum załatwić swoje sprawy. Była w dwóch placówkach bankowych, gdzie podjęła gotówkę, po drodze zrobiła drobne zakupy i wróciła do swojego auta. Torebkę położyła na przednim siedzeniu samochodu, chciała ruszać do domu i wtedy rozpoczęła się akcja ratowania własnego mienia. W swoim aucie zauważyła mężczyznę, który nagle otworzył drzwi i od razu sięgnął po jej torebkę. Mimo szarpaniny, nie miała szans z silniejszym od siebie. Wtedy zrozpaczona kobieta straciła w ciągu jednej chwili dokumenty, telefon i pieniądze, łącznie 50 tysięcy złotych. Prawdopodobnie była obserwowana przez zatrzymanych, którzy wiedzieli, że miała przy sobie sporą gotówkę. Na szczęście całe zdarzenie widział okoliczny przechodzień, który opisał mundurowym uciekających sprawców. Dzięki temu, znając dokładny rysopis, policjanci wiedzieli kogo "rozliczyć" za ten rabunek.

W chwili zatrzymania sprawcy (24 i 26 lat) mieli przy sobie gotówkę w wysokości ponad 10 tysięcy złotych. Mężczyźni jak się okazało byli wielokrotnie notowani za rozboje, włamania i kradzieże. Niedawno wyszli z więzienia. W ich mieszkaniach policjanci znaleźli różne markowe i wartościowe przedmioty. Teraz śledczy sprawdzają, czy pochodzą one z przestępstwa.

Grozi im najpierw tymczasowy areszt a potem nawet kara do 5 lat więzienia.
Powrót na górę strony