Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Musi wyjaśnić, skąd miał kradzionego quada

Data publikacji 30.03.2008

Do policyjnego aresztu trafił 30-letni mieszkaniec gminy Bartoszyce. Mariusz F. w warsztacie do naprawy zostawił skradzionego niespełna miesiąc temu quada. Wpadł w ręce funkcjonariuszy, kiedy pijany jechał swoim samochodem. Po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany. Kilka zarzutów, które usłyszy mogą skutkować karą nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Quad zniknął z posesji w gminie Barczewo niespełna miesiąc temu. Wczoraj około 18:00 jego właściciel zgłosił się do bartoszyckich policjantów. Poinformował, że odnalazł pojazd w warsztacie pod Bartoszycami. Tam quada wartego 4 tysiące złotych miał zostawić do naprawy Mariusz F.

30-latek został zatrzymany w miejscowości Borki, kiedy kierował renault mając ponad 1 promil alkoholu w organizmie. Mężczyzna spędził noc w policyjnym areszcie.
Quad wrócił do właściciela.

Mariusz F. po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany. Będzie miał okazję wyjaśnić, w jaki sposób czterokołowy, kradziony pojazd znalazł się w warsztacie. Jeśli to on był sprawcą kradzieży, usłyszy zarzuty skutkujące karą nawet do 5 lat więzienia. 30-latek nie uniknie też odpowiedzialności za jazdę pod wpływem alkoholu.

Powrót na górę strony